Nieoficjalnie sprawa ma związek z kontrolą Izby w Żandarmerii Wojskowej oraz zakupem przez MON karabinków Grot dla wojska - pisze Onet.
Marek Zająkała karierę polityczną zaczynał na początku lat 90-tych w Biurze Bezpieczeństwa Narodowego u boku ówczesnego szefa Lecha Kaczyńskiego. Stamtąd trafił do Najwyższej Izby Kontroli, gdzie zajmował różne stanowiska. Za pierwszych rządów PiS w latach 2006-2007 został wiceministrem obrony narodowej. Następnie znowu wrócił do NIK-u już na stanowisko dyrektora Departamentu Obrony Narodowej.
W czwartek prezes Izby Marian Banaś wręczył Zająkale decyzję o zawieszeniu w obowiązkach i wszczęciu przeciwko niemu postępowania dyscyplinarnego.
Oficjalnie NIK nie komentuje tych informacji. „Sprawy kadrowe znajdują się w kompetencji Prezesa Najwyższej Izby Kontroli i nie stanowią informacji publicznej” - odpisało biuro prasowe Izby w odpowiedzi na nasze pytania.
Czytaj więcej
- Jestem przygotowany na każdą ewentualność, również taką, że mogę stracić immunitet - powiedział prezes NIK Marian Banaś, informując w TVN24, że nagrał orędzie dotyczące spraw "trudnych dla rządzących", które "będzie pokazywało pewne rzeczy, które miały miejsce".