Komitet inicjatywy ustawodawczej mającej na celu zlikwidowanie TVP Info rozpoczął zbieranie podpisów w lutym tego roku. Na czele komitetu stanął prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski.
Celem było zebranie 100 tys. podpisów, co w przypadku obywatelskiej inicjatywy ustawodawczej oznaczałoby automatyczne wniesienie projektu ustawy pod obrady Sejmu.
Ideę komitetu tłumaczył wiosną Trzaskowski: - Chodzi o likwidację TVP Info, bloku publicystycznego. Chodzi o to gniazdo nienawiści i o to, że ta telewizja stała się całkowicie podporządkowana partii. Tu nie chodzi o konkretnych ludzi. Chodzi o instytucję, która tym ludziom łamie kręgosłupy, a nie o samych ludzi. To PiS jest specem od tego, żeby ludzi straszyć albo wyrzucać z pracy - mówił wówczas.
Czytaj więcej
Rafał Trzaskowski, kandydat Koalicji Obywatelskiej w wyborach prezydenckich, uważa, że Lech Kaczyński zasługuje na ulicę w Warszawie. - Zapewniam, że jeżeli zostanę prezydentem, będę namawiał usilnie prezydenta Warszawy z opozycji, który zostanie w moje miejsce wybrany, żeby dokładnie to zrobił - powiedział. W styczniu Trzaskowski zapowiadał, że wyjdzie z taką inicjatywą po wyborach prezydenckich.
Choć wymaganą liczbę podpisów udało się zebrać już w lipcu, to lider PO Donald Tusk nie zgodził się na forsowanie tego pomysłu - informuje Wirtualna Polska.