W wyniku błyskawicznej ofensywy, do której doszło w czasie, gdy z Afganistanu wycofywali się żołnierze USA i ich sojuszników z NATO, talibowie zajęli 15 sierpnia Kabul. Z kraju uciekł prezydent, Aszraf Ghani. Talibowie, którzy rządzili krajem w latach 1996-2001, a których rządy zakończyła interwencja USA w Afganistanie, utworzyli nowy rząd.
Republikańscy parlamentarzyści oskarżają prezydenta Joe Bidena, że ten kłamał w sprawie rekomendacji, jakie mieli przedstawiać mu przedstawiciele sił zbrojnych ws. pozostania pewnej liczby żołnierzy USA w Afganistanie. Niezadowolenie z powodu chaotycznego odwrotu z Afganistanu po przejęciu władzy przez talibów, wyrażali też parlamentarzyści Partii Demokratycznej.
- Fakt, że afgańska armia, którą my i nasi partnerzy szkoliliśmy, po prostu "rozpłynęła się", w wielu przypadkach bez jednego wystrzału, zaskoczył nas wszystkich - przyznał Austin występując przed komisją Senatu.
- Byłbym nieszczery, gdybym twierdził inaczej - dodał.
Czytaj więcej
W pierwszym komunikacie afgańskiego MSW po utworzeniu rządu władze Afganistanu zakazały organizowania wszelkich demonstracji i protestów. Za złamanie zakazu grożą surowe konsekwencje.