- Polska granica powinna być chroniona. Jeśli rząd uważa, że stan wyjątkowy jest w tej sprawie niezbędny, to ja rozumiem, ale z drugiej strony ten jest stan wyjątkowy zdaje się bardziej służy ukryciu tego, co rząd robi na granicach Polski, niż faktycznemu zabezpieczeniu tych granic - ocenił we wtorek Sienkiewicz w programie „Tłit” WP. Dopytywany, czy zagłosowałby za przedłużeniem obowiązywania stanu wyjątkowego poseł PO odparł „prawdę mówiąc, z oporami”.
Sienkiewicz dodał, że przesłanką za utrzymaniem stanu wyjątkowego na pewno nie jest „jest seks z krową, zaprezentowany przez ministra spraw wewnętrznych”.
Na poniedziałkowej konferencji prasowej minister spraw wewnętrznych i administracji Mariusz Kamiński zaprezentował zdjęcia znalezione w telefonach nielegalnych migrantów, którzy przekraczają polsko-białoruską granicę. W dwóch przypadkach - obywatela Iraku i Afganistanu - znaleziono na należących do nich urządzeniach materiały wskazujące na „praktyki związane z zaburzeniami seksualnymi w kierunku pedofilii i zoofilii”.
Czytaj więcej
- Sytuacja jest niezwykle napięta, dochodzi do szeregu prowokacyjnych incydentów z udziałem funkcjonariuszy mundurowych służb białoruskich i do prób intensywnego naruszania integralności naszej granicy - mówił na konferencji prasowej szef MSWiA, Mariusz Kamiński.
- Bardziej mnie oburza seks polskiego księdza z dzieckiem, niż Afgańczyka z krową. Przepraszam że powiem to wprost, ale tak to wygląda. To że takimi materiałami posługuje się minister dużego kraju europejskiego, uważam za absolutnie żenujące - ocenił były szef MSW.