Czarzasty odniósł się do sporu z Czechami o działanie kopalni węgla w Turowie oraz skrytykował to, w jaki sposób rząd prowadzi polską politykę zagraniczną.
- To głupota, nie można doprowadzać do takich sytuacji. Wszyscy wiedzieli, że jest problem z Turowem i że trzeba dać realną perspektywę zamknięcia tej kopalni. Ludzie, którzy tam pracują, powinni mieć zagwarantowaną pracę. Rząd o tym nie pomyślał i nie dał takiej perspektywy. Następnie mówił, że rozwiązał problem z Czechami, co było kłamstwem. Europa się z nas śmieje - jest to jeszcze jeden element naszej śmiesznej polityki zagranicznej. Nic nie znaczymy w UE, ani w Trójkącie Weimarskim, ani Grupie Wyszehradzkiej, ani nie mamy dobrych kontaktów z USA - przekonywał poseł.
Nic nie znaczymy w UE, ani w Trójkącie Weimarskim, ani grupie Wyszehradzkiej, ani nie mamy dobrych kontaktów z USA
Przewodniczący mówił także o tym, jakie poprawki zgłosiła jego partia do "Polskiego Ładu", gospodarczego programu PiS-u.
- Zgłosiliśmy poprawki w stosunku do samorządów, gdyż dostają bardzo mocno po kieszeni. Nie zgadzamy się na to, aby samorządy dostawały po kieszeni - chcemy by pieniądze, które zostaną zabrane samorządom zostały im zrekompensowane. Po drugie zgłosiliśmy poprawkę, która zakłada, że jak ktoś zarabia powyżej 250 tysięcy rocznie, to od kwoty powyżej pobiera się 3 proc. podatku, a jeżeli ktoś zarabia pół miliona rocznie, to od kwoty powyżej będzie pobierane 6 proc. podatku, a jeżeli milion rocznie, to 9 proc. - wyjaśnił polityk.