Z okazji 41. rocznicy podpisania Porozumień Sierpniowych w Gdańsku zorganizowane zostały uroczystości, w których wziął udział m.in. Lech Wałęsa. - Wtedy walczyliśmy nie z Kiszczakiem, z Jaruzelskim, z ubekami. Walczyliśmy z systemem o inny system - mówił były prezydent.
Symbolicznie otworzona została historyczna Brama nr 2 Stoczni Gdańskiej. Okolicznościowe przemówienie wygłosiła prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz.
- Znów mamy sierpień, znów wspominamy finał strajku sprzed 41 lat. Nigdy dość przypominać, że pokojowy ruch "Solidarność" narodził się tutaj, w Gdańsku, w Polsce, że "Solidarność" dała nam godność, zmieniła stan świadomości i kondycję naszego życia - nie tylko Polek i Polaków - była ważnym wydarzeniem zmieniającym życie tysięcy Europejczyków, nie tylko Europy Środkowo-Wschodniej, tysięcy ludzi na całym świecie - powiedziała.
Dowiedz się więcej:
41. rocznica podpisania Porozumień Sierpniowych. Wałęsa: Walczyliśmy o inny system
Aleksandra Dulkiewicz przekazała podziękowania bohaterom "tamtej »Solidarności«".
- Chciałoby się, żeby tutaj, spod historycznej bramy nr 2 Stoczni Gdańskiej im. Lenina powiało optymizmem. To przecież tutaj Lech Wałęsa wypowiedział słowa na zakończenie strajku: mamy nareszcie niezależne samorządne związki zawodowe, mamy prawo do strajku (...), a następne prawa ustanowimy niedługo - dodała prezydent Gdańska.