Wybory parlamentarne w Niemczech odbędą się za cztery tygodnie. Obecna kanclerz Angela Merkel zapowiedziała, że nie będzie ubiegała się o kolejną kadencję.
W niedzielny wieczór w transmitowanej przez telewizje RTL i ntv dwugodzinnej debacie starli się Armin Laschet (CDU), Olaf Scholz (SPD) i Annalena Baerbock (Zieloni).
Czytaj także:
Kandydat na kanclerza Niemiec przyznał, że głupio się zachował
Politycy rozmawiali o zmianach klimatu, koronawirusie i kwestiach polityki wewnętrznej. Pierwszym tematem było wycofanie się sił NATO z Afganistanu. Wszyscy kandydaci opowiedzieli się za wzmocnieniem roli Niemiec w sprawie bezpieczeństwa międzynarodowego. Laschet ponowił apel o utworzenie Rady Bezpieczeństwa Narodowego, związanej z Urzędem Kanclerskim, oraz o modernizację sprzętu wojskowego.
Annalena Baerbock zarzuciła obecnym władzom uchylanie się od obowiązków w Afganistanie. - Krajowa motywacja polityczna została postawiona ponad odpowiedzialnością za politykę zagraniczną - powiedziała.