Bartosz Arłukowicz przekonywał, że Platforma Obywatelska jest gotowa na wybory parlamentarne.
- Nasza siła polityczna polega na tym, że jesteśmy gotowi na wybory w każdym momencie. Im szybciej dojdzie do wyborów, tym lepiej dla Polski - mówił.
Zdaniem polityka platformy Obywatelskiej czas wewnętrznych konfliktów PO ma już za sobą, decyzja Borysa Budki o rezygnacji z szefowania partii była "bardzo mądra i przemyślana". Tym samym PO wysłała do swoich sympatyków prosty przekaz: zostały wyciągnięte właściwe wnioski, podjęto odpowiednie działania i PO przechodzi do ofensywy politycznej.
Celem liderów PO jest obecnie wygranie wyborów z Prawem i Sprawiedliwością, które, według Arłukowicza, odbędą się wcześniej niż w terminie konstytucyjnym, a im wcześniej - "tym lepiej dla Polski".
- Kiedy widzę wzmożoną aktywność Jarosława Kaczyńskiego po powrocie Donalda Tuska, czuję jego słabość. Oni wiedzą, że zbliża się koniec, a Polacy ich nie chcą - uważa polityk.