Korzystający z ulgi termomodernizacyjnej mogą łatwo wpaść w pułapkę. Nawet jeśli przysługuje im odliczenie, to może ono nie obejmować całej inwestycji, ale tylko niektóre wydatki.
Taką odpowiedź otrzymała od skarbówki właścicielka domu jednorodzinnego, która w listopadzie 2019 r. rozpoczęła termomodernizację dachu.
Wyjaśniła, że pierwszym etapem będzie usunięcie starego pokrycia (gont bitumiczny, papa podkładowa), drugim docieplenie styropianem (materiał położony na deskowanie), trzecim ułożenie nowej blachodachówki, czwartym wymiana rynien i rur spustowych, a piątym utylizacja starego pokrycia. Wszystkie wydatki pokryje z własnych środków, nie otrzyma na ten cel żadnego dofinansowania. Zapytała, czy może skorzystać z ulgi termomodernizacyjnej.
Dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej zgodził się, ale tylko na część odliczeń. Wyjaśnił, że ulga przysługuje właścicielowi lub współwłaścicielowi istniejącego już domu jednorodzinnego w rozumieniu art. 3 pkt 2a ustawy – Prawo budowlane.
Czytaj także: Termomodernizacja budynku: wydatki na docieplenie budynku można odliczyć od przychodu