Z ulgi na dzieci korzysta prawie 5 mln osób. Ale rodzice często spierają się o to, jak ją podzielić. A urzędnicy nie wiedzą, kto ma rację. Polski Ład ma rozwiązać te dylematy. Z przedstawionego przez Ministerstwo Finansów projektu zmian w ustawie o PIT wynika, że skłóceni rodzice podzielą odliczenie po połowie.
– Dobrze, że kwestia rozliczenia ulgi zostanie doprecyzowana. Często rodzice po rozwodzie albo w separacji nie mogą się dogadać w tej sprawie i każde z nich odlicza całą ulgę. Urzędy skarbowe oczywiście to wyłapują, ale same nie wiedzą, jak podzielić sprawiedliwie odliczenie. Koncepcji jest kilka. Jedni chcą dzielić po połowie, inni według dni, które dzieci faktycznie spędzają z jednym z rodziców, jeszcze inni uważają, że decyduje miejsce zamieszkania – mówi Grzegorz Gębka, doradca podatkowy w kancelarii GTA.
Czytaj też:
Rodzic z niższym podatkiem może otrzymać zwrot niewykorzystanej ulgi
Aby nie pogłębiać sporów
Skarbówka sama zresztą przyznaje, że ma problemy z rozstrzyganiem rodzinnych waśni. W uzasadnieniu do Polskiego Ładu czytamy, że urzędnikom trudno ustalić stan faktyczny, a prowadzenie postępowania w atmosferze sporu tylko pogłębia wzajemną wrogość, co nie jest dobre dla dziecka.