Lato to dobry okres żeby zaopatrzyć domową spiżarnię w przetwory z owoców i warzyw. Osoby, które korzystając z darów lasów i pól chcą podreperować budżety nie muszą się martwić o rozliczenie z fiskusem. Ustawodawca zadbał żeby nie musieli opodatkowywać tego co zarobią na sprzedaży zebranych owoców leśnych czy grzybów.
Zasadniczo zgodnie z ustawą o PIT opodatkowaniu podatkiem dochodowym podlegają wszelkiego rodzaju dochody. Ustawa przewiduje jednak bogaty katalog wyjątków, które są zwolnione z PIT. Jedną z kategorii są zyski z runa leśnego.
Zgodnie z art. 21 ust. 1 pkt 72 ustawy o PIT dochody ze sprzedaży surowców roślin zielarskich i leśnych ziół dziko rosnących, a także jagód, owoców leśnych i grzybów leśnych (PKWiU ex 02.30.40.0) są wolne od opodatkowania PIT.
Czytaj więcej
Najsurowsze przepisy obowiązują w Niderlandach, gdzie zbieranie grzybów jest całkowicie zakazane i traktowane jako kłusownictwo, a kara może wynosić nawet 4,5 tys. euro.
Warunek jest taki, że jagody, grzyby czy zioła muszą pochodzić ze zbioru dokonywanego osobiście albo z udziałem członków najbliższej rodziny. Sprzedaż runa leśnego, które została zebrane przez kogoś innego nie korzysta z preferencji. Przy czym istotne jest to, że jeśli został spełniony warunek własnoręcznego – ewentualnie wspólnie z najbliższą rodziną np. dziećmi, małżonkiem czy rodzicami - zebrania darów lasu, preferencja nie jest limitowana. Oznacza to, że całe zyski ze sprzedaży tego rodzaju produktów nie podlegają opodatkowaniu.