Polski Ład PiS: ryczałtowa abolicja dla powracających z kapitałem

Kto dobrowolnie przyzna się do zatajania zarobków, zapłaci od nich 8-proc. podatek i inne opłaty.

Aktualizacja: 27.08.2021 14:28 Publikacja: 27.07.2021 19:08

Fiskus wydaje coraz więcej interpretacji podatkowych

Fiskus wydaje coraz więcej interpretacji podatkowych

Foto: Fotorzepa, Dor Dorota Awiorko-Klimek

Rząd w ramach tzw. Polskiego Ładu szykuje swoistą amnestię dla tych, którzy ukrywali swoje dochody przed opodatkowaniem – w kraju lub za granicą. Planowane rozwiązania nie oznaczają jednak zupełnego darowania danin od niezgłoszonych wcześniej zarobków. Trzeba będzie zapłacić przejściowy ryczałt od dochodów.

Według zwykłych zasad dochody zatajone, a wykryte przez fiskusa są opodatkowane według stawki 75 proc. Ustawa wprowadzająca tzw. Polski Ład przewiduje, że osoby, które ujawnią takie dochody, między 1 lipca a 31 grudnia 2022 r. zapłacą od nich 8-proc. ryczałt. Do tego trzeba jednak doliczyć opłatę od stosownego wniosku do urzędu skarbowego. Ma ona wynieść 1 proc. ujawnianego dochodu, ale nie mniej niż 1000 zł i nie więcej, niż 30 tys. zł.

Czytaj też: Ład pełen sztuczek. Tak fiskus wyciągnie pieniądze

Kolejne 50 tys. zł zapłaci ten, kto będzie miał wątpliwości, czy jego nieujawniony dochód kwalifikuje się do przejściowego ryczałtu, i złoży w tym celu wniosek o specjalną interpretację. Wyda ją nowy organ – Rada ds. Repatriacji Kapitału.

Ściągnięcie z powrotem do kraju różnych aktywów firm i zwykłych obywateli ma być zresztą jednym z głównych celów tych przepisów. Owa ryczałtowa abolicja ma dotyczyć bowiem nie tylko zatajonych konkretnych dochodów, ale też korzyści podatkowych wynikających z przeniesienia kapitału i rezydencji podatkowej (tj. miejsca zamieszkania albo siedziby firmy) za granicę. Podstawą opodatkowania ma być 25 proc. wartości kapitału – jak to ujęto w projekcie – „przeniesionego lub posiadanego poza terytorium Rzeczypospolitej Polskiej, w tym w związku ze zmianą rezydencji podatkowej".

Sprowadzenie kapitału z powrotem do Polski ma dać „repatriantom" ulgę w podatku dochodowym, o ile zainwestują ten kapitał w Polsce. Ulga ma polegać na jednorazowym odliczeniu od podatku dochodowego 30-proc. kwoty zapłaconego ryczałtu przejściowego.

Abolicji tej nie będzie można stosować do dochodów osiągniętych w wyniku popełnienia przestępstwa. Chyba że osoba zgłaszająca urzędowi skarbowemu zatajone wcześniej dochody sama zawiadomi o tym przestępstwie.

Rząd w ramach tzw. Polskiego Ładu szykuje swoistą amnestię dla tych, którzy ukrywali swoje dochody przed opodatkowaniem – w kraju lub za granicą. Planowane rozwiązania nie oznaczają jednak zupełnego darowania danin od niezgłoszonych wcześniej zarobków. Trzeba będzie zapłacić przejściowy ryczałt od dochodów.

Według zwykłych zasad dochody zatajone, a wykryte przez fiskusa są opodatkowane według stawki 75 proc. Ustawa wprowadzająca tzw. Polski Ład przewiduje, że osoby, które ujawnią takie dochody, między 1 lipca a 31 grudnia 2022 r. zapłacą od nich 8-proc. ryczałt. Do tego trzeba jednak doliczyć opłatę od stosownego wniosku do urzędu skarbowego. Ma ona wynieść 1 proc. ujawnianego dochodu, ale nie mniej niż 1000 zł i nie więcej, niż 30 tys. zł.

Podatki
Skarbówka zażądała 240 tys. zł podatku od odwołanej darowizny. Jest wyrok NSA
Prawo w Polsce
Jest apel do premiera Tuska o usunięcie "pomnika rządów populistycznej władzy"
Edukacja i wychowanie
Ferie zimowe 2025 później niż zazwyczaj. Oto terminy dla wszystkich województw
Praca, Emerytury i renty
Ile trzeba zarabiać, żeby na konto trafiło 5000 zł
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Prawo karne
Rząd zmniejsza liczbę więźniów. Będzie 20 tys. wakatów w celach