Agnieszka Majewska: Planowana zmiana zasad zatrudniania cudzoziemców

Praktyczne wyeliminowanie umów innych niż o pracę może trwale zaburzyć prawidłowe funkcjonowanie rynku.

Publikacja: 17.09.2024 04:30

Agnieszka Majewska: Planowana zmiana zasad zatrudniania cudzoziemców

Foto: mat. pras.

W najbliższej przyszłości na krajowym rynku pracy, według różnych szacunków, brakować będzie ok. 1,5 mln pracowników, mimo iż w ostatnich latach liczba legalnie zatrudnionych cudzoziemców szybko wzrastała. Problem jest złożony, ogniskuje skutki kryzysu demograficznego, niewystarczającej aktywności zawodowej, migracji, braku odpowiedniego środowiska prawnego.

Daleko idące konsekwencje ekonomiczne takiego stanu rzeczy wymuszają działanie. W najważniejsze narzędzia mogące się przyczynić do poprawy sytuacji wyposażone jest państwo, dlatego podejmowane próby powinny być w najwyższym stopniu przemyślane i wyważone, a jednym z kluczowych problemów jest stworzenie korzystnych zasad zatrudniania cudzoziemców.

Planowane zmiany w odniesieniu do form zatrudnienia

Minister rodziny, pracy i polityki społecznej przedstawiła projekt regulacji, w myśl których cudzoziemcy będą mogli być zatrudniani w zasadzie wyłącznie na podstawie umowy o pracę. Warto zaznaczyć, iż obecnie około 60 proc. cudzoziemców zatrudnionych jest na podstawie umowy zlecenia lub innych umów cywilnoprawnych. Propozycja minister skutkować będzie dalszym, znaczącym wzrostem kosztów pracy dla pracodawców, co obniży konkurencyjność setek tysięcy polskich firm. Projekt w proponowanej wersji może trwale zaburzyć prawidłowe funkcjonowanie rynku pracy. Przedsiębiorcy obawiają się, że w ten sposób resort chce dążyć do całkowitego wyeliminowania cywilnoprawnych form zatrudnienia.

Czytaj więcej

Evgenij Kirichenko: Jaka przyszłość stosunków ukraińsko-polskich?

Wątpliwości natury konstytucyjnej

Formy zatrudnienia mają podstawowe znaczenie w kontekście relacji pracownik–pracodawca, z tego powodu zagadnienie to powinno być przedmiotem gruntownej debaty z udziałem wszystkich interesariuszy.

Mimo szerokiego kręgu podmiotów, którego dotyczą planowane zmiany, minister rodziny, pracy i polityki społecznej odmawia podjęcia koniecznego dialogu, prace są bowiem prowadzone bez potrzebnych konsultacji z przedsiębiorcami i organizacjami pracodawców. Taki sposób procedowania narusza jedną z podstawowych zasad państwa prawa i nadaje procesowi konsultacji charakter iluzoryczny, podważając również w ten sposób zaufanie obywateli do państwa. Działanie resortu nie koresponduje także z zapowiedziami rządzących o budowie rzeczywistego dialogu z przedsiębiorcami dla rozwoju kraju.

Według planów nowe przepisy obowiązywałyby od 1 stycznia 2025 r. Nie będzie vacatio legis umożliwiającego przedsiębiorcom przygotowanie się do nowych regulacji. Dla większości podmiotów zatrudniających cudzoziemców oznacza to powstanie poważnych przeszkód w działalności ze względu na drastyczny wzrost kosztów pracowniczych oraz zwiększenie wynikających ze zmian obowiązków organizacyjnych. Wielu takich przedsiębiorców zmuszonych będzie do redukcji zatrudnienia, a nawet do zawieszenia lub zamknięcia działalności, a rynkowi pracy realnie zagraża destabilizacja, która zaszkodzi kondycji całej gospodarki.

Istota projektowanych regulacji

Resort pracy twierdzi, że cywilnoprawna forma zatrudniania jest nadużywana, jednak pogląd taki w żadnym wypadku nie uprawnia do wprowadzenia całkowitego zakazu stosowania takiej formy zatrudniania przez podmioty, które czynią to zgodnie z prawem. Istnieje duża różnorodność stanów faktycznych niespełniających warunków właściwych dla stosunku pracy, co znajduje zastosowanie także do zatrudniania cudzoziemców, którzy sami, z różnych przyczyn, mogą preferować cywilnoprawną formę zatrudnienia.

Wybór formy zatrudnienia ściśle wynika także z konkretnych przesłanek prawnych oraz charakteru wykonywanych czynności (pracy). Przymus zawierania umowy o pracę jest sprzeczny z podstawowymi wartościami demokratycznego państwa prawa.

Propozycja dążąca do wprowadzenia obowiązkowego świadczenia pracy wyłącznie na podstawie umowy o pracę stanowi niedozwolone ograniczenie w zakresie swobody wykonywania działalności gospodarczej na terytorium RP oraz może być niekorzystna także dla wielu cudzoziemców, gdyż pozbawia ich możliwości wyboru najbardziej dogodnej dla nich formy zatrudnienia.

Bariera dla uczciwych przedsiębiorców

Wątpliwe, czy projekt resortu pracy pozwoli osiągnąć cel, jakim jest większa ochrona praw pracowniczych cudzoziemców. Jego skutkiem może być wzrost szarej strefy m.in. na skutek możliwości łatwego obchodzenia regulacji, co zakłóci prawidłowe relacje na rynku pracy.

Przedsiębiorcy legalnie zatrudniający cudzoziemców od dawna postulują wzmocnienie organów kontrolnych, jednak resort pracy, nie umiejąc temu podołać, próbuje wprowadzać regulacje o charakterze totalnym. Procedowane z naruszeniem demokratycznych standardów zmiany obniżą konkrencyjność wielu przedsiębiorców i mogą negatywnie wpłynąć na wpływy do budżetu państwa i do ZUS. Z pewnością należy się liczyć z ograniczeniem dostępu do polskiego rynku pracy dla cudzoziemców. Projektowane regulacje nie uwzględniają szerokiego kontekstu gospodarczego i ekonomicznego. Ich skutki mogą trwale zakłócić rozwój krajowego rynku pracy oraz spowodować odpływ zarówno pracowników, jak i inwestycji.

CV

Agnieszka Majewska

rzecznik małych i średnich przedsiębiorców

W najbliższej przyszłości na krajowym rynku pracy, według różnych szacunków, brakować będzie ok. 1,5 mln pracowników, mimo iż w ostatnich latach liczba legalnie zatrudnionych cudzoziemców szybko wzrastała. Problem jest złożony, ogniskuje skutki kryzysu demograficznego, niewystarczającej aktywności zawodowej, migracji, braku odpowiedniego środowiska prawnego.

Daleko idące konsekwencje ekonomiczne takiego stanu rzeczy wymuszają działanie. W najważniejsze narzędzia mogące się przyczynić do poprawy sytuacji wyposażone jest państwo, dlatego podejmowane próby powinny być w najwyższym stopniu przemyślane i wyważone, a jednym z kluczowych problemów jest stworzenie korzystnych zasad zatrudniania cudzoziemców.

Pozostało 87% artykułu
Opinie Ekonomiczne
Witold M. Orłowski: Gospodarka wciąż w strefie cienia
Opinie Ekonomiczne
Piotr Skwirowski: Nie czarne, ale już ciemne chmury nad kredytobiorcami
Ekonomia
Marek Ratajczak: Czy trzeba umoralnić człowieka ekonomicznego
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof Adam Kowalczyk: Klęska władz monetarnych
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Opinie Ekonomiczne
Andrzej Sławiński: Przepis na stagnację