Australia zanotowała kolejną dobę z rekordową liczbą zakażeń - w całym kraju wykryto ich 47 799 (dzień wcześniej - 37 212).
W Nowej Południowej Walii, której stolicą jest Sydney, w szpitalach przebywa obecnie 1 344 chorych na COVID-19. W szczycie poprzedniej fali, napędzanej wariantem Delta, liczba ta wynosiła maksymalnie 1 266. Sydney było wówczas objęte wielomiesięcznym lockdownem. Obecnie jednak władze Australii odchodzą od lockdownów na rzecz realizacji strategii "życia z wirusem" wprowadzanej po osiągnięciu wysokiego poziomu wyszczepienia populacji.
Obecna fala zakażeń w Australii napędzana jest wariantem Omikron.
Tylu chorych na COVID-19 na OIOM-ach w Australii jest zakażonych wariantem Omikron
W ciągu tygodnia liczba chorych na COVID w szpitalach w Nowej Południowej Walii podwoiła się - zauważa Reuters.