- Początek 2020 roku przyniósł gwałtowne pogorszenie nastrojów wśród firm budowlanych w Polsce, szczególnie jeśli chodzi o postrzeganie uciążliwości kosztów zatrudnienia i obciążeń fiskalnych - piszą autorzy raportu firmy badawczej Spectis. - Główne powody to ponad 15-proc. wzrost płacy minimalnej, 10-proc. wzrost kwoty obowiązkowych składek na ubezpieczenia społeczne dla osób prowadzących jednoosobową działalność gospodarczą w budownictwie, a także wprowadzenie w większych firmach budowlanych Pracowniczych Planów Kapitałowych lub alternatywnych Pracowniczych Planów Emerytalnych.
Jak wynika z najnowszego miesięcznego raportu firmy Spectis „Rynek budowlany w Polsce - luty 2020", w styczniu odnotowano rekordowo wysoki odsetek wskazań przez firmy budowlane kosztów zatrudnienia i obciążeń na rzecz budżetu jako istotnych barier dla prowadzenia działalności. - Tak gwałtownego wzrostu w ciągu zaledwie jednego miesiąca nie notowano jeszcze nigdy - czytamy w raporcie. - W praktyce oznacza to, że czasy taniego budowania na polskim rynku przeminęły bezpowrotnie, a rok 2020 upłynie pod znakiem rosnących kosztów pracowniczych. Co ciekawe, w wyniku wzrostu uciążliwości obciążeń fiskalnych, niedobór wykwalifikowanych pracowników jako bariera po raz pierwszy od 30 miesięcy spadł na trzecie miejsce. Styczniowy wzrost obciążeń kadrowych w dużo większym stopniu odczuły małe i średnie firmy budowlane, w których często zatrudnia się osoby w oparciu o regulowane ustawowo stawki minimalne. W dużych przedsiębiorstwach budowlanych, zatrudniających 250 i więcej pracowników, wynagrodzenia na poziomie płacy minimalnej są rzadziej spotykane. Jednak wzrost płacy minimalnej pośrednio odczują także najwięksi gracze, m.in. poprzez wzrost stawek ich podwykonawców.
- Dodatkowo, firmy budowlane powinny oczekiwać także w 2020 r. większej presji płacowej ze strony pracowników z Ukrainy, którzy nie są już skazani na pracę w Polsce i pod uwagę biorą możliwość podjęcia pracy na rynku niemieckim, bądź powrotu do ojczyzny notującej aktualnie wyraźne ożywienie gospodarcze i dynamiczny wzrost płac - piszą autorzy raportu. - Podwyżka stawek za roboty budowlano-remontowe dotknie także Polaków wykańczających nowe mieszkania lub remontujących lokale. Tego typu robotami zajmują się przede wszystkim osoby prowadzące jednoosobową działalność gospodarczą. Samozatrudnieni budowlańcy, których jest w Polsce ponad 300 tysięcy, 10-proc. wzrost składek na obowiązkowe ubezpieczenia społeczne z pewnością przełożą na swoje stawki ofertowe.