O wpływie powodzi na rynek mówią pośrednicy Freedom Brzeg. Diana Gałązka, dyrektor tamtejszego oddziału agencji, ocenia, że powódź może przyspieszyć sprzedaż nieruchomości (dzięki chwilowemu zwiększonemu popytowi) na terenach niezagrożonych i tych, które dzięki polityce przeciwpowodziowej zostały uchronione przed zalaniem.
Wioletta Golonka z tego biura w Brzegu, uważa, że podwyżek cen nieruchomości na bezpieczniejszych, niezalewowych, terenach nie ma się co spodziewać. – Jeśli będą, to nie ze względu na czynnik „powodziowy” – ocenia.
Czytaj więcej
Powódź wpłynie na wybory mieszkaniowe Polaków. Niekoniecznie jednak na długo – uważają eksperci.
Będą przeprowadzki z zalanych terenów
Z kolei Piotr Stokłosa, dyrektor Freedom Nieruchomości Nysa, prognozuje, że ceny nieruchomości na bezpiecznych terenach, w krótkiej i średniej perspektywie mogą wzrosnąć. – Wzrośnie bowiem ich atrakcyjność w oczach kupujących – wyjaśnia dyrektor.
Jego zdaniem na wzrost cen takich nieruchomości może się też przełożyć wzmożony popyt. – Większość kupujących będzie zainteresowana tylko takimi ofertami – mówi. – Jednocześnie można się spodziewać relokacji części osób z terenów zalanych na te bezpieczne.