Rusza poszukiwanie okazji inwestycyjnych w Europie

Rynek nieruchomości komercyjnych w Europie odżywa i stwarza nowe możliwości inwestycyjne – oceniają eksperci BNP Paribas Real Estate Investment Management.

Publikacja: 11.07.2024 21:03

Inwestorzy będą szukać okazji m.in. na rynku biurowym. W grę wchodzi kupowanie budynków, by zmienić

Inwestorzy będą szukać okazji m.in. na rynku biurowym. W grę wchodzi kupowanie budynków, by zmienić ich funkcję

Foto: adobestock

– Potwierdzają się nasze prognozy, że 2024 rok na rynku nieruchomości komercyjnych w Europie powinien przynieść stopniową poprawę. Poprawa koniunktury gospodarczej, spadek inflacji i obniżki stóp procentowych to pozytywne sygnały dla branży. Ponieważ powoli zbliżamy się do punktu zwrotnego, inwestorzy mogą skorzystać z nowych możliwości i przyjmą nowe strategie, jak przejście do bardziej zdywersyfikowanego portfela – wskazał Laurent Ternisien, zastępca dyrektora BNP Paribas REIM.

Czytaj więcej

Rynek transakcyjny w Polsce na wiosnę obudził się z letargu

Na topie mieszkaniówka i nieruchomości logistyczne

Już I kwartał br. przyniósł oznaki poprawy koniunktury gospodarczej, wskaźniki inflacji się uspokoiły. W czerwcu Europejski Bank Centralny obniżył stopy procentowe, wysyłając kolejny pozytywny sygnał do inwestorów. W II połowie 2024 r. spodziewane są kolejne obniżki stóp w eurozonie, co przełoży się na niższe koszty pozyskania kapitału i obsługi zadłużenia. Powinien zatem wrócić apetyt na inwestowanie w nieruchomości komercyjne – po 18 miesiącach strategii „czekaj i obserwuj”.

Według ekspertów BNP Paribas REIM inwestorzy w pierwszej fazie ożywienia mogą być głównie zainteresowani aktywami value-add (nastawienie na wzrost wartości i wyższe zwroty w odróżnieniu od core, czyli nastawienia na przychody z czynszów, niskie ryzyko i niższy zwrot). Na radarach mogą być również tzw. aktywa alternatywne, by portfele inwestycyjne były bardziej zdywersyfikowane. Na topie powinny być zatem mieszkaniówka, a także nieruchomości logistyczno-przemysłowe, a za nimi biura i obiekty handlowe.

Czytaj więcej

W czerwcu sprzedaż mieszkań drgnęła, firmy najwyraźniej mocniej się postarały

Ożywienie powinno objąć najpierw najdojrzalsze rynki o najwyższej płynności, czyli Wielką Brytanię, Holandię, Niemcy i Francję. To tu powinien popłynąć największy strumień pieniędzy, bo i tu doszło do największych przecen.

Zauważalnie rośnie znaczenie kwestii społecznych, dotychczas inwestorzy koncentrowali się na wpływie na środowisko. Nie ma jeszcze globalnych standardów, ale uczestnicy rynku pracują nad tym, jak mierzyć i jak zarządzać kwestiami związanymi ze środkową literą ESG. Może to skłonić do inwestowania w takie obszary jak mieszkalnictwo dostępne cenowo czy infrastruktura społeczna.

Czytaj więcej

Cudzoziemcy pracują w magazynach w Polsce

Najlepsze biura zyskują na atrakcyjności

Najlepsze biura znów zyskują na atrakcyjności, podczas gdy dla reszty tego rynku nie wiadomo, czy okres przeceny już się zakończył. Dwa rodzaje inwestorów mogą kupować biurowce: długoterminowi, szukający absolutnie topowych nieruchomości z dyskontem, a z drugiej strony oportuniści uważający, że to na tym rynku najłatwiej będzie o aktywa, które właściciele pogrążeni w kłopotach będą skłonni sprzedać po okazyjnej cenie. Sam budynek będzie można przy tym zmodernizować albo wydobyć wartość, przeznaczając na zupełnie inne cele.

Kolejny trend to powrót do nieruchomości handlowych. W ostatnim czasie inwestorzy koncentrowali się na innym odcinku łańcucha dostaw – na magazynach. Jednak po przerwie obiekty handlowe zaczynają oferować niezłe zwroty w relacji do ryzyka. Dają ekspozycje na wzrost konsumpcji wynikający ze wzrostu wynagrodzeń. Można się więc spodziewać zmian proporcji w inwestowaniu w magazyny logistyczne i w nieruchomości handlowe.

Kolejny trend to inwestycje w obszary związane ze zdrowiem, wypoczynkiem i rozrywką. Wszystkie charakteryzują się mocnym popytem konsumentów, sprzyjają im europejskie trendy związane ze starzeniem się społeczeństw i skłonnością do wydawania pieniędzy. To jednak segmenty, gdzie liczą się nie tylko budynki – kluczową rolę odgrywają operatorzy i jakość oferowanych przez nich usług.

– Potwierdzają się nasze prognozy, że 2024 rok na rynku nieruchomości komercyjnych w Europie powinien przynieść stopniową poprawę. Poprawa koniunktury gospodarczej, spadek inflacji i obniżki stóp procentowych to pozytywne sygnały dla branży. Ponieważ powoli zbliżamy się do punktu zwrotnego, inwestorzy mogą skorzystać z nowych możliwości i przyjmą nowe strategie, jak przejście do bardziej zdywersyfikowanego portfela – wskazał Laurent Ternisien, zastępca dyrektora BNP Paribas REIM.

Na topie mieszkaniówka i nieruchomości logistyczne

Pozostało 90% artykułu
Nieruchomości
Centra danych. Polska dla zagranicznych dostawców rozwiązań chmurowych
Nieruchomości
Ekologia i ekonomia, czyli zielone budowanie
Nieruchomości
Rynek transakcyjny w Polsce na wiosnę obudził się z letargu
Nieruchomości
Xior kupuje akademik LivinnX w Krakowie
Materiał Promocyjny
Wpływ amerykańskich firm na rozwój polskiej gospodarki
Nieruchomości
Certyfikaty na miarę nowych czasów