Średnia pensja nie wystarczy na pół metra mieszkania

Od 19 do 41 proc. w ciągu 24 miesięcy wzrosły średnie ceny mieszkań z rynku wtórnego – wynika z analiz Metrohouse i Credipass.

Publikacja: 30.03.2024 11:38

Średnia pensja nie wystarczy na pół metra mieszkania

Foto: Adobe Stock

aig

- Podwyżkom cen mieszkań towarzyszył w ostatnich latach także wzrost średniego wynagrodzenia. Ale w większości dużych miast za przeciętną pensję nadal nie kupimy nawet pół metra mieszkania – zaznaczają analitycy sieciowej agencji Metrohouse i Credipass (pośrednik finansowy).

Popyt w górę

Z analiz wynika, że w ostatnich dwóch latach ceny nieruchomości poszybowały. - Rynek mieszkań przeżywał prawdziwy rozkwit. Lokale stały się obiektem pożądania zarówno inwestorów, jak i nabywców kupujących je na własne potrzeby. Nawet wysokie stopy procentowe, a w ślad za nimi duże ograniczenia w dostępie do kredytów hipotecznych, nie miały znaczącego wpływu na ruch na rynku. Brak klientów kredytowych uzupełniały osoby nabywające mieszkania za gotówkę – mówią autorzy Metrohouse i Credipass.

Dodają, że silnym bodźcem do zwiększenia popytu było ogłoszenie założeń programu „Bezpieczny kredyt 2 proc.” - Jeszcze kilka miesięcy przed rozpoczęciem działania programu dopłat (lipiec 2023 r.) na rynek wkroczyli jego potencjalni beneficjenci. Skokowy wzrost zainteresowania mieszkaniami skutkował znaczącym obniżeniem podaży lokali zwłaszcza tych, które można było kupić na preferencyjny kredyt – mówi Marcin Jańczuk, ekspert Metrohouse. - Nie był to jedyny powód wzrostów cen.

Swoje zrobiły też także rosnące koszty pracy oraz galopująca inflacja.

Ceny wystrzeliły

Tylko w ciągu 24 miesięcy przeciętne ceny mieszkań z rynku wtórnego wzrosły w poszczególnych miastach od 19 do 41 proc. - Największe zmiany cen odnotowaliśmy w Krakowie, gdzie jeszcze w 2021 r. średnia cena lokalu nie przekraczała 10 tys. zł za mkw., a już dwa lata później było to ponad 13,5 tys. zł (wzrost o 41,2 proc.) – wskazują analitycy Metrohouse i Credipass. - Wysokie wzrosty mamy też np. w Łodzi, gdzie cena za mkw. mieszkania w ciągu dwóch lat wzrosła średnio o 30 proc. Na tym tle Warszawa nie wygląda wcale źle – tu średnie wzrosty cen nie przekroczyły 20 proc. Dane te dotyczą transakcji realizowanych w tym czasie przez klientów sieci biur nieruchomości Metrohouse.

Na co stać klienta

Według danych GUS przeciętne wynagrodzenie w gospodarce narodowej w 2021 r. wynosiło 5 662 zł brutto (4 080 zł netto), dwa lata później wzrosło do 7 155 zł brutto (5 208 zł netto). - Jeżeli posługujemy się tylko wartościami netto, wzrost przeciętnego wynagrodzenia wyniósł 27,6 proc. Porównując te dane ze średnimi cenami mieszkań w poszczególnych miastach, wyłaniają się trzy grupy lokalizacji – wskazuje Marcin Jańczuk. - Pierwsza to Kraków i Łódź. W Krakowie szczególnie wysokie wzrosty cen mieszkań znacząco przekroczyły też niemałe wzrosty średniego wynagrodzenia. O ile w 2021 r. za średnią pensję netto mogliśmy kupić 0,43 mkw., o tyle dwa lata później już tylko 0,38 m kw. Natomiast w Łodzi po dwóch latach dostępność mieszkania spadła z 0,71 do 0,70 mkw.

W drugiej grupie jest Wrocław, gdzie możliwości nabywcy w 2021 i 2023 r. są takie same (0,46 mkw.). W trzeciej grupie są Warszawa i Gdańsk, gdzie możemy sobie pozwolić na nieco więcej niż wcześniej (0,35 i 0,43 mkw., odpowiednio). Pamiętajmy, że mówimy tu o wartościach wynagrodzenia uśrednionych dla całej Polski.

- Patrząc jednak na indeks dostępności mieszkaniowej publikowany przez Związek Banków Polskich, dostępność mieszkań pogorszyła się w porównaniu z 2021 roku. Jeszcze na koniec 2021 r. wskaźnik ten był na poziomie 196,44 punktów, a aktualny odczyt — na koniec 2023 roku — wyniósł zaledwie 128,68 punktów. Ostatnio tak niska wartość notowana była ponad dziesięć lat temu – komentuje Tomasz Kosiba, dyrektor sprzedaży Credipass. - Indeks ten to wypadkowa cen mieszkań, oprocentowania kredytów hipotecznych, średnich zarobków rodziny oraz wysokości kosztów utrzymania. Wartość powyżej 100 punktów wskazuje, że modelową rodzinę (rodzice i jedno dziecko) stać na kredyt hipoteczny.

Czytaj więcej

Ile metrów mieszkania w miastach za przeciętną pensję

- Podwyżkom cen mieszkań towarzyszył w ostatnich latach także wzrost średniego wynagrodzenia. Ale w większości dużych miast za przeciętną pensję nadal nie kupimy nawet pół metra mieszkania – zaznaczają analitycy sieciowej agencji Metrohouse i Credipass (pośrednik finansowy).

Popyt w górę

Pozostało 93% artykułu
Nieruchomości
Sprzedający podkręcają ceny mieszkań
Nieruchomości
Deweloperzy odetchnęli. Więcej czasu na planowanie osiedli
Nieruchomości
Jak wyjść z kryzysu mieszkaniowego. Przed patologiami uchroni dostępność mieszkań
Poradniki Rzeczpospolitej Ekonomia
Mieszkaniówka na rozdrożu. Inwestycje stają się trudniejsze
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Nieruchomości
Barometr. Trochę lepsze nastroje w mieszkaniówce