Ciężkie półrocze
Nastroje inwestorów w naszym regionie Europy zbadała firma Deloitte. Czy 2024 r. będzie rokiem odbicia, czy raczej przejściowym?
– Uzyskane w trakcie naszego badania odpowiedzi, będące wyrazem oczekiwań co do 2024 r., mogą wskazywać na postępującą adaptację rynku do aktualnej sytuacji. Nadal oczekuje się, że pozyskiwanie inwestycyjnego kapitału dłużnego będzie stanowić wyzwanie. Dominujące odpowiedzi zakładające utrzymanie podobnego jak dotychczas poziomu aktywności gospodarczej, klimatu podatkowego czy stóp kapitalizacji to sygnał, że na oczekiwania na diametralną poprawę na rynku mogą być przedwczesne – przyznaje Dominik Stojek, partner, lider grupy nieruchomościowej, szef zespołu doradztwa nieruchomościowego Deloitte. – Z drugiej strony widoczna jest zmiana nastrojów części uczestników, gdyż w przeciwieństwie do badania z 2023 r. wśród pozostałych odpowiedzi przeważają te, które wskazują na pozytywne zmiany w bieżącym roku. W szczególności dotyczy to odpowiedzi dotyczących perspektyw polskiego rynku nieruchomości, który pozytywnie wyróżnia się na tle pozostałych rynków Europy Centralnej. Ogólne nastroje ankietowanych ze środkowej Europy są pozytywne zwłaszcza w kontekście rynku inwestycyjnego, na którym większość prognozuje wzrosty. Podsumowując, rok 2024 powinien być dla rynku nieruchomości lepszy od ubiegłego – dodaje.
Ekspert przytacza, że najliczniejsza grupa respondentów przewiduje stabilizację sytuacji. Widoczne jest to przede wszystkim wśród odpowiedzi dotyczących ogólnego poziomu aktywności na rynku oraz klimatu gospodarczego, gdzie odpowiednio 44 proc. oraz 49 proc. ankietowanych wyraziło pogląd, że nie ulegną one zmianom. Jednakże fakt, że w obu przypadkach drugą najczęściej wybieraną odpowiedzią była prognoza polepszenia się sytuacji rynkowej, może zwiastować pewien powiew optymizmu. Prawie połowa pytanych twierdzi, że wartość inwestycji zwiększy się, a ponad 60 proc. spodziewa się, że dostępność produktów inwestycyjnych także będzie większa.
– Podmioty uznające Polskę za swój główny rynek są bardziej optymistyczne. Ankietowani zapytani o sytuację na naszym rodzimym rynku znacznie częściej niż respondenci z innych krajów wybierali odpowiedź w wariancie optymistycznym. Dotyczy to zarówno aktywności na rynku, wartości transakcji, dostępności produktów inwestycyjnych, klimatu gospodarczego, jak i kwestii podatkowych – mówi Stojek.
Co ankietowani sądzą o otoczeniu makro, przede wszystkim stopach?
– Decyzjami banków centralnych stopy zarówno na poziomie europejskim, jak i polskim pozostają bez zmian. Dostępność finansowania to najczęściej wskazywane przez deweloperów wyzwanie na rok 2024 (26 proc.). Z drugiej strony polscy respondenci są największymi optymistami odnośnie do perspektyw dostępności finansowania, gdyż ponad połowa z nich spodziewa się wzrostu dostępności finansowania i zaledwie 5 proc. jego spadku – mówi Stojek. – Niewątpliwie finansowanie jest jednym z czynników wpływających na rentowność inwestycji i w tym zakresie odpowiedzi respondentów w Centralnej Europie wskazują na stabilny rozkład, gdzie 60 proc. oczekuje, że pozostaną bez mian, a po ok. 20 proc. przewiduje odpowiednio ich spadek lub wzrost. Na tym tle znów opinie respondentów odnośnie do polskiego rynku są bardziej spolaryzowane, gdyż prawie tyle samo oczekuje ich wzrostu lub spadku (30 proc.), a niewiele większa grupa (40 proc.) nie oczekuje znaczących zmian w tym zakresie – dodaje.