Czy w 2024 r. czeka nas wysyp nowych inwestycji? Deweloperzy będą się spieszyć z ich ogłaszaniem przed kwietniem, kiedy to wejdzie w życie nowe prawo dotyczące budowania osiedli?
Zmiany wpłyną głównie na najtańszy segment rynku, wywierając presję na wzrost cen. Jeśli na działce będzie można wybudować mniej metrów kwadratowych, ale też trzeba będzie zrealizować dodatkowe inwestycje, takie jak plac zabaw, to oczywisty jest wzrost kosztów, a co za tym idzie – wzrost ceny za metr mieszkania.
W tym sektorze już i tak praktycznie nie ma podaży ze względu na duży popyt. Jeśli „Kredyt na 2 proc.” zostanie utrzymany, to można się spodziewać, że rynek z konieczności zaakceptuje podwyżki.
Oczywiście, część deweloperów będzie chciała rozpocząć inwestycje na starych, korzystniejszych warunkach.
Nie dotyczy to dużych, długofalowych projektów, szczególnie premium, które albo spełniają już nowe kryteria, albo są rozpisane są na lata, więc trudno drastycznie zmieniać ich harmonogram.