To już koniec kupowania mieszkań na kredyt? Rynek stanie w
miejscu? Jakie trendy widać? Jakie są najbardziej optymistyczne prognozy dla rynku
nieruchomości? A te najczarniejsze? Pod znakiem jakich trendów upłynie
druga połowa roku?
Małgorzata Porowska-Całka, Freedom Nieruchomości Warszawa Mokotów:
To czas okazji dla inwestorów. Wiele osób traci płynność finansową i nie jest już w stanie spłacać podwojonych rat kredytów. Na rynek wracają kupione stosunkowo niedawno mieszkania. Wzrost stóp procentowych najbardziej dotyka osoby ze świeżymi kredytami, kiedy rata odsetkowa jest najwyższa. Widać wiele nerwowych ruchów, szybkich decyzji. Klienci zapominają o podatkach, o założeniu księgi wieczystej, próbują sprzedać bardzo przeszacowane nieruchomości, chcąc jak najszybciej powrócić do płynności finansowej.
Tymczasem mamy już rynek kupującego. To na pewno nie jest czas na chaotyczną sprzedaż bez przygotowania, bez planu. Musimy też pamiętać, że na nabywcę przyjdzie nam poczekać nieco dłużej.
Agnieszka Mikulska, ekspertka rynku mieszkaniowego w firmie doradczej CBRE: