Budynki przyszłości, czyli mixed-use po polsku

W czasie nauki – akademik, w wakacje – hotel. Mniejsze osiedla z lokalnymi sklepami, kawiarniami i targiem warzywnym. Ma być blisko, wygodnie, elastycznie.

Publikacja: 21.04.2022 20:50

Budynki przyszłości, czyli mixed-use po polsku

Foto: Walter Herz

aig

Jak będą projektowane budynki przyszłości? Jak na projektowanie nieruchomości wpłynęła pandemia? Czy rozwiązaniem są wielofunkcyjne projekty?

Weronika Lechowska, architekt SRDK Architekci Studio Śródka:

Rolą architektury jest uzupełnianie tkanki miejskiej, zapobieganie rozlewaniu się miast oraz wprowadzanie brakujących funkcji. Obiekty i założenia mixed-use oferują w jednym miejscu różne funkcje bez konieczności przemieszczania się lub ruch z wykorzystaniem komunikacji zbiorowej.

Projektowanie przyszłości? Jak najbardziej elastyczne, funkcjonalne, z rozwiązaniami, które pozwolą redukować zużycie zasobów. Dzisiaj potrzebujemy bardziej chłodzenia niż ocieplania budynków. Klimatyzacja jest drogą donikąd ze względu na wzrost zapotrzebowania energetycznego. Budynki powinny mieć żaluzje zewnętrzne lub okiennice. Ważnym trendem jest oszczędne gospodarowanie zasobami, wykorzystywanie istniejących budynków i ich dostosowywanie do potrzeb mieszkańców oraz klimatu. Taką architekturę promuje francuska pracownia Lacaton & Vassa czy Słowacy z GutGut.

Powinniśmy uwzględniać ślad węglowy w procesie powstawania i cyklu życia budynków. Tu konieczne jest opracowanie jasnej i spójnej metodologii obliczeń śladu węglowego dla budynków, możliwej do zaimplementowania w BIM-ie. Architekci, kształtując formę i wygląd elewacji, będą na bieżąco weryfikować projekt. Standardem staną się budynki o optymalnej formie i przemyślanej konstrukcji, pasywnie minimalizujące zapotrzebowanie na energię. Na nowo trzeba będzie przemyśleć rozwiązania materiałowe, najlepiej sprawdzą materiały pozyskiwane lokalnie, mało przetworzone.

Agnieszka Szczepaniak, pracownia AP Szczepaniak:

Pandemia zmieniła przede wszystkim podejście do projektowania terenów zielonych – przestrzeni wspólnych. Mają one nie tylko upiększać osiedle, ale przede wszystkim służyć nawiązywaniu bliższych relacji, być dla ludzi. W ostatnim czasie spotkaliśmy się z nowym zjawiskiem. Duża część inwestorów oczekuje w projektach wyodrębnienia przestrzeni na użytek przyszłych mieszkańców – sal z aneksem kuchennym, gdzie mieszkańcy będą mogli się spotykać, spędzać wspólnie czas.

W wyniku pandemii zmieniło się także nasze podejście do przemieszczania się. Jeżeli mieszkańcy w pobliżu domu mogą załatwić wszystko, czego potrzebują, to takie miejsce jest dla nich po prostu wygodniejsze. Przemieszczanie się po mieście przestaje być potrzebne do codziennego życia. Mniejsze osiedle, z lokalnymi sklepami, kawiarniami i piekarniami, parkiem czy targiem warzywnym, to również miejsce do nawiązywania relacji. Także najmłodsze pokolenia na swoim osiedlu mogą się spotykać z przyjaciółmi, chodzić na spacery, aktywnie spędzać czas. Zmniejsza się anonimowość mieszkańców, rośnie poczucie bezpieczeństwa i przywiązania.

Karol Wojtas, członek zarządu Silver Rock:

Przykładem wielofunkcyjnego obiektu jest prywatny akademik Collegia w Gdańsku. Podstawową funkcję pełni od października do czerwca. W sezonie turystycznym zamienia się w hotel. Niektórzy studenci wynajmują pokoje jedynie na czas nauki, zwalniając je w sezonie letnim. W wakacje oferujemy więc najem krótkoterminowy wolnych pokoi.Goście mają do dyspozycji sprzęt do ćwiczeń w sali fitness, instrumenty w wyciszonym pokoju muzycznym, konsole do gier w pokojach do wypoczynku.

Daniel Ochońko, prezes Trust Us:

Z punktu widzenia inwestora wielofunkcyjność obiektu jest najlepszym sposobem na dywersyfikowanie ryzyka. Dawniej obiekty komercyjne charakteryzowała monofunkcja - zwykle biurowa, hotelowa, handlowa lub usługowa. Mówimy tu jednak o czasach, w których sytuacja na rynku była dużo bardziej stabilna. Pandemia, wprowadzenie obostrzeń i kolejnych lockdownów w oczywisty sposób wpłynęły niekorzystnie na rynek nieruchomości komercyjnych, przez co inwestorzy zostali niejako zmuszeni do poszukiwania alternatywnych i bardziej opłacalnych rozwiązań.

Stąd właśnie wziął się wyraźny zwrot w stronę obiektów mixed use, wyposażonych w powierzchnie biurowe, infrastrukturę hotelową, strefę gastronomiczną czy nawet rekreacyjną. Na tym etapie trudno jednoznacznie stwierdzić czy wzrost zainteresowania tego typu budynkami urośnie do miana rynkowego trendu, jednak pytania o wyposażenie takich obiektów regularnie się pojawiają.

Jak będą projektowane budynki przyszłości? Jak na projektowanie nieruchomości wpłynęła pandemia? Czy rozwiązaniem są wielofunkcyjne projekty?

Weronika Lechowska, architekt SRDK Architekci Studio Śródka:

Pozostało 95% artykułu
Nieruchomości
W przerwie – na obiad albo na manicure
Nieruchomości
Pokój hotelowy w biurowcu? Tak!
Nieruchomości
Renesans kwadransowych miast
Nieruchomości
To szczęście mieszkańców jest miarą sukcesu miast
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Nieruchomości
Bohema – Strefa Praga: trzy etapy w nowych rękach