Wojewódzki Sąd Administracyjny w Białymstoku oddalił skargę współwłaścicieli nieruchomości, którym nadzór budowlany zarzucił samowolną zmianę sposobu użytkowania piwnicy.
Urzędnicy zainteresowali się nią po pisemnej interwencji dotyczącej uciążliwości związanych z wykorzystywaniem pomieszczenia piwnicznego w jednym z budynków. W trakcie kontroli ustalono, że budynek ma charakter mieszkalno-usługowy. Składa się z czterech kondygnacji nadziemnych (trzy piętra oraz poddasze mieszkalne) oraz kondygnacji podziemnych (piwnica, parter i I piętro). Parter i I piętro budynku wynajmowane są do działalności gastronomicznej. Lokal położony w piwnicy i od listopada 2019 r. jest wynajmowany na klub nocny.
Z ustaleń inspekcji wynikało, że budynek powstał pod koniec lat 50. i w tym czasie piwnica przeznaczona była na komórki lokatorskie. Potem została przebudowana i wykorzystywana była na potrzeby magazynowe lokali usługowych mieszczących się na parterze budynku (apteka, sklep z odzieżą). W latach 2013–2016 była użytkowana jako klubokawiarnia. Urzędnikom mimo starań nie udało się jednak znaleźć dokumentacji świadczącej o legalnych zmianach sposobu użytkowania pomieszczeń po 1999 r. I choć znaleźli jedno pozwolenie, to dotyczyło ono I piętra, a nie poziomu piwnic. W tej sytuacji inspekcja zażądała od współwłaścicieli dokumentów potwierdzających sposób użytkowania piwnicy z przeznaczeniem na cele usługowe.
Małżonkowie odpowiedzieli jednak, że są właścicielami budynku od 1994 r. i do dnia dzisiejszego użytkują go zgodnie ze stanem zastanym po poprzednikach. Przekonywali, że użytkowanie piwnicy nie uległo zmianie od lat 80., a przeprowadzane remonty m.in. instalacji wentylacyjnej i wodnokanalizacyjnej nie wymagały uzyskania pozwoleń.
Urzędnicy uznali jednak, że w sprawie doszło do samowolnej zmiany sposobu użytkowania pomieszczeń. Ostatecznie interwencja zaowocowała nakazem przywrócenia piwnicy do stanu poprzedniego.