Rewizja indeksu MSCI Standard Poland i zamknięcie krótkiej pozycji na akcjach Cyfrowego Polsatu przez fundusz Millennium International Management nie zahamowały spadku kursu akcji spółki kontrolowanej przez Zygmunta Solorza.
Czytaj więcej
Po słabszym styczniu eksperci przebudowali portfele w nadziei na powrót dobrej koniunktury na krajowym parkiecie. Na które spółki postawili w lutym?
W pierwszy poniedziałek marca walory potaniały o ponad 4 proc. Wtorek jest kolejnym dniem, w którym kurs zniżkował. Na zamknięciu sesji w Warszawie akcja Cyfrowego Polsatu kosztowała 10,61 zł, o 1,7 proc. mniej niż poprzedniego dnia. Przy tym kursie cała grupa, do której należy satelitarna platforma, kanały telewizyjne, sieć komórkowa Plus i telekom Netia, a od kilku miesięcy także wiatraki produkujące tzw. zieloną energię i fabryka autobusów na wodór, warta jest zaledwie niecałe 6,8 mld zł. Dla porównania Orange Polska wyceniany jest na około 10,3 mld zł.
Cyfrowy Polsat mniej zarabia
Piotr Raciborski, analityk z biura maklerskiego Wood&Co. zauważa, że pod koniec lutego kurs akcji Cyfrowego Polsatu nieco odbił. Pisaliśmy o tym wskazując na strategie przyjmowane przez inwestorów przed rewizją MSCI i oczekiwanymi zmianami w portfelach funduszy inwestycyjnych.
- Teraz wróciliśmy do poprzedniego trendu spadkowego, który jest uzasadniony oczekiwaną słabością sytuacji fundamentalnej grupy. Wyniki za czwarty kwartał 2023 r. moim zdaniem będą słabe i być może rynek już się pod nie „ustawia” – mówi Piotr Raciborski. Marcina Nowak z Ipopema Securities uważa, że kluczowe będzie to, co o perspektywach na 2024 r. powie zarząd spółki oraz jak zareagują na te wieści inwestorzy.