To grzywna za przekazywanie danych osobowych użytkowników Facebooka do USA, wynikające ze standardowych klauzul umownych obowiązujących od 16 lipca 2020 roku. Ponadto Meta została zobowiązana do doprowadzenia swoich transferów danych do zgodności z unijnym rozporządzeniem o ochronie danych osobowych (RODO). W ciągu pięciu miesięcy musi zaprzestać wysyłania danych.
Formalnie decyzję wydał irlandzki urząd ochrony danych osobowych (bo tam ma siedzibę europejska Meta), chociaż wcale nie chciał tego zrobić. Został do tego zobowiązany wcześniejszą decyzją Europejskiej Rady Ochrony Danych Osobowych.
Czytaj więcej
Koncern Meta Platforms Inc. został ukarany rekordową grzywną w wysokości 1,2 mld euro za naruszenie zasad RODO i prywatności użytkowników Facebooka. Firma otrzymała nakaz „zawieszenia wszelkich przyszłych transferów danych [z UE - red.] do USA”.
– Uznaliśmy, że naruszenie dokonywane przez Meta Irlandia jest bardzo poważne, ponieważ dotyczy przekazywania, które jest systematyczne, powtarzalne i ciągłe. Facebook ma miliony użytkowników w Europie, więc liczba przesyłanych danych osobowych jest ogromna. Bezprecedensowa kara jest silnym sygnałem dla organizacji, że poważne naruszenia mają daleko idące konsekwencje – oświadczył Andrea Jelinek, przewodniczący unijnego urzędu.
To najwyższa kara w historii liczącego pięć lat RODO. Do tej pory rekordzistą był Amazon, który musiał zapłacić 746 mln euro. Sama Meta też była już kilkakrotnie karana, ale mniejszymi kwotami. Amerykańskie koncerny internetowe systematycznie ignorują europejskie wyśrubowane zasady ochrony prywatnych danych użytkowników. Ale problemem jest też brak odpowiedniego porozumienia między UE i USA o wymianie danych osobowych. – Odwołujemy się od tych decyzji i niezwłocznie wystąpimy do sądów, które mogą wstrzymać terminy wykonania, biorąc pod uwagę szkody, jakie te nakazy wyrządziłyby milionom ludzi, którzy codziennie korzystają z Facebooka – oświadczył Nick Clegg, prezes Meta ds. globalnych. Przekonuje, że podejście UE nie ma sensu i rynek internetowy nie może być podzielony na rynki narodowe.