W Rosji protesty przeciw wojnie są aktami wielkiej odwagi, ponieważ kwalifikowane są przez putinowski reżim nie jako głos obywatelskiego sprzeciwu, lecz jako zdrada.
Tymczasem głos zabrali wybitni przedstawiciele świata rosyjskiej literatury, m.in. Władimir Sorokin, autor głośnego „Lodu", Borys Akunin, światowej sławy autor kryminałów, w tym „Azazela", Irina Prochorowa, redaktorka naczelna czasopisma „Nowoje Litieraturnoje Obozrienje" (Nowy Przegląd Literacki), Andriej Smirnow, reżyser m.in. słynnego filmu o radzieckich weteranach „Dworzec Białoruski": „Rodacy! Wojna Rosji przeciw Ukrainie to wstyd. To nasz wstyd, ale niestety nasze dzieci będą musiały ponosić za to odpowiedzialność, pokolenie bardzo młodych i nienarodzonych Rosjan. Nie chcemy, aby nasze dzieci żyły w kraju agresora, aby wstydziły się, że ich armia zaatakowała sąsiednie niepodległe państwo. Wzywamy wszystkich obywateli Rosji do powiedzenia NIE tej wojnie (...) Nie wierzymy w twierdzenia Władimira Putina, że naród ukraiński jest pod rządami »nazistów« i musi być »wyswobodzony«. !".
Pisarze, aktorzy, raper
Wśród sygnatariuszy protestów są wybitni filmowcy ze stowarzyszenia KinoSojuz, krytycznego wobec prorządowego związku Nikity Michałkowa. Protestowali przeciwko aneksji Krymu, a teraz m.in. Aleksiej Popogrebski, Ilja Chrzanowski, Borys Chlebnikow oraz producenci Jewgienij Gindilis, Natalia Manskaja i Natalia Drozd wydali oświadczenie „NIE dla wojny": „Żadna wartość narodowa, polityczna czy geopolityczna nie może być ważniejsza niż wartość najważniejsza i podstawowa – wartość życia ludzkiego. Żądamy natychmiastowego zakończenia legalnego zabijania ludzi przez człowieka o imieniu WOJNA. Wzywamy przedstawicieli wszystkich kreatywnych zawodów do skupienia się wokół tego wezwania i niezgodę na każdą formę usprawiedliwiania, estetyzacji, pochwały przemocy państwowej".
Czytaj więcej
Artystki protestują przeciw wojnie. Bob Dylan, Bono, Bruce Springsteen, Roger Waters promują siebie.
Aktorka Lija Achiedżakowa, popularna sekretarka Wieroczka w „Romansie biurowym", przekazała 10 tys. dol. i dla ukraińskiej armii. „Apeluję do was, róbcie to samo" – zaapelowała na Instagramiest.