Rząd już wkrótce ma podjąć decyzję ws. dalszych losów CPK. Paulina Matysiak została zapytana w porannym programie, jaka jej zdaniem to będzie decyzja. - Można tylko wnioskować i domyślać się co zostanie ogłoszone na konferencji pana premiera Tuska i pełnomocnika ds. CPK. Moim zdaniem będzie to decyzja pozytywna – żeby ten projekt kontynuować - powiedziała. - Zresztą nic dziwnego – KO zaczęła się wsłuchiwać w głosy obywateli. Społeczne poparcie dla kontynuowania tego projektu jest bardzo duże – 61 proc. Polaków chce, by CPK – duży hab przesiadkowy, ale też linie kolejowe – zostało zrealizowane. W ostatnich dniach mieliśmy sporo zmian deklaracji na scenie politycznej, jeśli chodzi o CPK. I ugrupowania, które do tej pory były sceptyczne bądź przeciwne, zmieniają zdanie. Właściwie na tej scenie został Donald Tusk z PO, ale także premier Kosiniak-Kamysz z PSL-em. Tutaj tej jasnej deklaracji ze strony PSL-u także nie było - dodała.
Czytaj więcej
Rząd ma zdecydować o losach inwestycji na dniach. Decyzję przyspieszy trwająca kampania wyborcza.
Paulina Matysiak: Nie została zrealizowana podstawowa obietnica związana z CPK
Wielokrotnie mówiłam, że przy projektach, które mają znaczenie dla rozwoju Polski, powinniśmy myśleć o tym, jak je realizować i kontynuować. W tych działaniach z pewnością potrzeba więcej takiego myślenia sztafetowego i tego, że nie zawsze ci, którzy z pomysłem przychodzą, go zrealizują. To jest kwestia harmonogramów, rozległości realizacji takich projektów w czasie - stwierdziła Matysiak. - To samo dotyczy na przykład elektrowni jądrowej. Natomiast nie możemy myśleć w taki sposób, że to, co przygotowali poprzednicy, trzeba wyrzucić do kosza i my przygotujemy to lepiej. Bo tracimy bardzo cenny czas na przygotowania, realizację, przygotowanie wszelkiego rodzaju zgód - dodała.
Jak powiedziała Paulina Matysiak, „jeżeli mówimy o CPK, to warto też przypomnieć, że nie będzie audytów”. - Te audyty, które były zapowiadane, że zostaną zrealizowane, w I kwartale tego roku nie odbyły się – były unieważniane, został wydłużony termin do końca maja. Okazało się to negatywne w skutkach. Wczoraj mieliśmy informację o umorzeniu audytów w części kolejowej – nie zgłosiły się firmy i tak naprawdę, to, na czym bazuje pełnomocnik ds. CPK, to taka wewnętrzna kontrola. Audyt wewnętrzny dokonany siłami spółki, siłami pracowników związany z przejrzeniem dokumentacji, zawieranych umów, zobowiązań, podejmowanych wcześniej wydatków – po to, żeby i pełnomocnik i zarząd spółki wiedzieli, co tam dokładnie się dzieje - wyjaśniała. - Natomiast zewnętrznych audytów do tej pory nie było i – jak się okazuje – w najbliższym czasie nie będzie. Nie wiemy jaka będzie decyzja, czy będzie ogłoszony kolejny przetarg, próba znalezienia wykonawcy – kogoś kto zaudytuje spółkę. Narazie wszystkie takie próby spaliły na panewce, więc warto podkreślić, że nawet ta podstawowa obietnica związana z tym, że sprawdzone zostanie, co się działo w spółce CPK, nie została zrealizowana - podkreśliła Paulina Matysiak.
Czytaj więcej
W nowym wystąpieniu o filarach rozwoju Polski marszałek Sejmu i lider Polski 2050 Szymon Hołownia poparł projekt budowy lotniska CPK "do końca tej dekady". Ogłosił też, że Polska 2050 nie poprze projektu Kredytu "Na Start", czyli wysokich dopłat dla kupujących pierwsze mieszkanie.