Rzecznik rządu o siatce szpiegowskiej: Grupa, która działała na szkodę bezpieczeństwa państwa

- Polskie służby zapobiegły szkodliwym działaniom, które miały miejsce na terenie kraju - powiedział rzecznik rządu Piotr Müller, komentując w Radiu Zet doniesienia o rozbiciu przez ABW siatki szpiegowskiej działającej na rzecz Rosji.

Publikacja: 16.03.2023 09:50

Rzecznik rządu Piotr Müller

Rzecznik rządu Piotr Müller

Foto: Fotorzepa, Jakub Czermiński

zew

Polskie służby rozbiły siatkę szpiegowską pracującą dla Rosji - podało RMF FM. Według tego źródła, grupa miała prowadzić w naszym kraju przygotowania do działań dywersyjnych. Chodziło m.in. o monitorowanie ruchu na liniach kolejowych, między innymi w okolicach lotniska w Jasionce pod Rzeszowem, które jest głównym punktem przerzutowym zachodniej pomocy wojskowej dla Ukrainy. Według radia, przy torach umieszczono kilkadziesiąt urządzeń, które rejestrowały ruch na torach i transmitowały obraz do sieci.

Funkcjonariusze Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego mieli zatrzymać w tej sprawie sześć osób. O godz. 11:00 w czwartek ma odbyć się konferencja prasowa, na której szef MSWiA Mariusz Kamiński ma odnieść się do doniesień w sprawie rozbicia siatki szpiegowskiej.

Czytaj więcej

Rozbita siatka szpiegowska. Szef MON: Zagrożenie było realne

- Faktycznie na terenie Polski była pewna grupa osób, która działała na szkodę interesów państwa, na szkodę bezpieczeństwa państwa - potwierdził w czwartek rzecznik rządu Piotr Müller. W rozmowie z Radiem Zet dodał, że "polskie służby, tak jak w takich sytuacjach zawsze postępują, podjęły działania, które zapobiegły szkodliwym działaniom tej grupy".

- Minister Kamiński dzisiaj o godzinie 11:00 w szczegółach powie, jakie to były działania i co to były za osoby - zapowiedział.

Czy na lotnisku w Jasionce też były ukryte kamery? - Ja nie mam szczegółowych informacji, minister Kamiński o tym powie, natomiast mogę powiedzieć tyle, że polskie służby zapobiegły szkodliwym działaniom, które miały miejsce na terenie (Polski - red.) - odparł rzecznik rządu.

Polskie służby rozbiły siatkę szpiegowską pracującą dla Rosji - podało RMF FM. Według tego źródła, grupa miała prowadzić w naszym kraju przygotowania do działań dywersyjnych. Chodziło m.in. o monitorowanie ruchu na liniach kolejowych, między innymi w okolicach lotniska w Jasionce pod Rzeszowem, które jest głównym punktem przerzutowym zachodniej pomocy wojskowej dla Ukrainy. Według radia, przy torach umieszczono kilkadziesiąt urządzeń, które rejestrowały ruch na torach i transmitowały obraz do sieci.

Kraj
Zmęczony, pijany czy agresywny? Kulisy zatrzymania ukraińskiego boksera i jego znajomego
Kraj
Policja pukała w nocy do mieszkańców Żagania. "Prosimy o ewakuację"
Kraj
Zamknięte mosty na granicy z Czechami. Głuchołazy, Malerzowice Wielkie
Kraj
Prof. Zbigniew Lew-Starowicz nie żyje
Materiał Promocyjny
Wpływ amerykańskich firm na rozwój polskiej gospodarki
Kraj
Zuzanna Dąbrowska: Poprawka z religii dla Episkopatu