Lider PO ze Śląska krytykuje: Cyrk i kompromitacja opozycji

W ten sposób chcemy wygrywać wybory? Robiąc z siebie błaznów, deprecjonując straż graniczną i inne służby, które wypełniają obowiązki? - pyta w mediach społecznościowych Arkadiusz Chęciński, jeden z liderów PO na Śląsku i prezydent Sosnowca.

Publikacja: 06.09.2021 14:34

Lider PO ze Śląska krytykuje: Cyrk i kompromitacja opozycji

Foto: Leszek Szymański

amk

Chęciński uważa, że ze strony opozycji działania na granicy to "cyrk i kompromitacja", podejmowane z braku pomysłów na rozwiązanie sytuacji.'

Polityk przywołuje kontrowersyjne słowa Władysława Frasyniuka, który funkcjonariuszy pilnujących granicy polsko-białoruskiej i koczujących tam migrantów nazwał "watahą psów" i "śmieciami", oraz zachowanie posła KO Franciszka Sterczewskiego, który, jak pisze, "jak jelonek biegał po przygranicznych polach, a straż graniczna musiała go gonić i łapać niczym stewardzi kibiców na meczach piłkarskich". 

Czytaj więcej

Morawiecki: Nie spodziewamy się spadku napięcia na granicy

Chęciński uważa, że opozycja bezpodstawnie atakuje Straż Graniczna i wojsko, ponieważ wypełniają one swoje obowiązki. "Nasze granice to jednocześnie granice zewnętrzne Unii Europejskiej. Mamy prawo i obowiązek bronić ich i odpowiadać na zaczepne działania i prowokacje, których jest niemało" - pisze, cytowany przez Onet.

I zauważa, że opozycja takimi zachowaniami daje jedynie paliwo do wyśmiewania i winduje PiS w sondażach, zamiast myśleć, jak "uzdrowić Polskę, wyplewić patologię, która szerzy się w obozie władzy" i działać w tym kierunku.

"Teraz potrzebne są działania, ciężka praca i pomysły, a nie bieg z reklamówką czy wyzwiska wobec ludzi, którzy bronią naszych granic" - kończy swój wpis Chęciński.

Chęciński uważa, że ze strony opozycji działania na granicy to "cyrk i kompromitacja", podejmowane z braku pomysłów na rozwiązanie sytuacji.'

Polityk przywołuje kontrowersyjne słowa Władysława Frasyniuka, który funkcjonariuszy pilnujących granicy polsko-białoruskiej i koczujących tam migrantów nazwał "watahą psów" i "śmieciami", oraz zachowanie posła KO Franciszka Sterczewskiego, który, jak pisze, "jak jelonek biegał po przygranicznych polach, a straż graniczna musiała go gonić i łapać niczym stewardzi kibiców na meczach piłkarskich". 

Kraj
Podcast „Pałac Prezydencki”: Jak powstają zdjęcia, które przechodzą do historii?
Kraj
Polscy seniorzy: czują się młodziej niż wskazuje metryka, chętnie korzystają z Internetu i boją się biedy, wykluczenia i niedołężności
Kraj
Ruszył nabór wniosków o świadczenia z programu Aktywny rodzic.
Kraj
Kongres miejsc pamięci jenieckiej: dziedzictwo i strategie dla przyszłości
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Kraj
Poznaliśmy laureatów konkursu Dobry Wzór 2024