Rosja przestrzega w Ukrainie konwencji genewskiej w sprawie zapobiegania i karania zbrodni wojennych?
Ależ skąd! Już na początku rosyjskiej inwazji w lutym 2022 roku sekretarz stanu Antony Blinken uznał, że jest ona gwałcona niemal wszędzie, gdzie rozmieszczone są rosyjskie wojska. Zaraz potem na Konferencji Bezpieczeństwa w Monachium wiceprezydent Kamala Harris wymieniła cały szereg zbrodni przeciw ludzkości popełnionych przez Rosjan.
Wkrótce wejdziemy w czwarty rok wojny. O jakich zbrodniach mówimy?
Definicja zbrodni przeciw ludzkości została określona w trakcie procesu w Norymberdze przywódców III Rzeszy. Notujemy, że popełniają je dziś nie tylko rosyjscy żołnierze, ale także przedstawiciele rosyjskiej administracji. Jedną z nich jest porywanie tysięcy ukraińskich dzieci z terytoriów okupowanych przez Rosjan. Część z nich jest przewożona do samej Rosji, część na Białoruś, która stała się wspólnikiem tego niecnego procederu. Dzieci są rusyfikowane, pozbawiane swojej ukraińskiej tożsamości. Nieraz przechodzą szkolenie wojskowe.
Czytaj więcej
W przededniu trzydniowego szczytu Unii Europejskiej premier Węgier napisał na Facebooku, że będzie wzywać kanclerza Scholza i prezydenta Macrona do rozpoczęcia negocjacji z Rosjanami w imieniu całej UE.
Pojawiły się doniesienia o obcięciu głowy ukraińskiemu żołnierzowi. Inny został wykastrowany. To pojedyncze wypadki czy szersze zjawisko?
Praktycznie wszyscy jeńcy wojenni, którzy wracają do Ukrainy w ramach wymiany z Rosją, mówią o tym, jak byli źle traktowani. Zdarzają się przypadki wykorzystania seksualnego. To jest rażące pogwałcenie konwencji genewskiej mówiącej o ludzkim traktowaniu jeńców. Ale to samo dotyczy więzionych cywili. Warunki ich przetrzymywania graniczą z praktyką tortur.
Rosjanie zbudowali obozy koncentracyjne?
Jeszcze nie. Powstał natomiast system selekcji Ukraińców, którzy znaleźli się na terenach okupowanych przez Rosjan. Dzielą oni osoby na trzy kategorie. Pierwsza to godni zaufania, którzy wspierają rosyjskie działania wojenne i znakomicie mówią po rosyjsku. Druga to osoby niepewne, które wymagają dalszych działań. Wreszcie ostatni to tacy, którym zaufać w żadnym wypadku nie można. Wielu z nich ginie. Inni są wysyłani daleko w głąb Rosji.