Czytaj więcej
24 lutego 2022 roku Rosja rozpoczęła pełnowymiarową inwazję na Ukrainę. Wołodymyr Zełenski po raz trzeci w tym roku spotkał się z premierem Indii, Narendrą Modim.
Według J.D. Vance'a, kandydata Donalda Trumpa na wiceprezydenta Stanów Zjednoczonych, wojnę na Ukrainie mogłoby zakończyć porozumienie zakładające stworzenie strefy zdemilitaryzowanej wzdłuż „obecnej linii demarkacyjnej” i udzielenie Rosji gwarancji neutralności Kijowa. Vance w podkaście prowadzonym przez weterana wojsk specjalnych ocenił, że „konflikt (na Ukrainie – red.) trwa, bo zarabiają na nim amerykańskie firmy zbrojeniowe i instytucje finansowe”. – Czasami trzeba porozumiewać się z wariatami i złymi ludźmi. Przecież w II wojnie światowej sprzymierzyliśmy się z Józefem Stalinem – przekonywał.
W poniedziałek do propozycji Vance'a odniósł się Wołodymyr Zełenski. – Wygląda na to, że jego przesłanie sprowadza się do tego, że Ukraina powinna ponieść ofiarę. (…) Idea, że tę wojnę powinien zakończyć pokój kosztem Ukrainy, jest nie do przyjęcia – stwierdził w rozmowie z tygodnikiem „The New Yorker”. – To byłby straszny pomysł (…) – zmusić Ukrainę, by wzięła na siebie koszty zakończenia wojny, oddając swoje terytoria. Ale tak oczywiście nigdy się nie stanie – zapewnił prezydent Ukrainy.
Czytaj więcej
W ciągu pięciu dni ukraińska armia zniszczyła trzy ogromne rosyjskie arsenały amunicji. Armia Kremla może zacząć odczuwać brak pocisków.
Zdaniem gen. Waldemara Skrzypczaka, jeśli pomysł Vance'a zostałby wcielony w życie, oznaczałoby to, że „Ukraina tę wojnę przegrała”. – Co więcej, w takiej sytuacji tę wojnę przegrałby także Zachód i my też. To bowiem utwierdzi Putina w przekonaniu, że on swoje cele może osiągać przy wsparciu m.in. ludzi Trumpa – zauważył w rozmowie z serwisem fronda.pl generał.