Prezydent USA przekazał, że Izrael zaproponował Hamasowi nowe, kompleksowe porozumienie o zawieszeniu broni.
Biden nalegał, aby Hamas i prominentne osobistości w Izraelu nie „tracili ani chwili” po tym, jak na początku maja rozmowy o zawieszeniu broni utknęły w martwym punkcie, gdy Izrael odmówił zaprzestania ataków i nasilił naloty na Rafah.
Czytaj więcej
Izraelska armia zaprzecza doniesieniom o ataku na obóz namiotowy w pobliżu Rafah, w którym zginąć miało 21 osób.
- Każdy, kto teraz chce pokoju, musi pracować, aby go urzeczywistnić. Czas zakończyć tę wojnę – powiedział prezydent podczas niespodziewanego przemówienia w Białym Domu. - Izrael przedstawił swoją propozycję. Hamas twierdzi, że chce zawieszenia broni. To porozumienie jest okazją do udowodnienia, czy naprawdę tak myślą – powiedział Biden.
Prezydent dodał, że Izrael powinien wiedzieć, że może przedstawić tę propozycje Hamasowi bez ryzykowania własnego bezpieczeństwa, bo Hamas nie jest zdolny do powtórzenia zamachu z 7 października. Biden powiedział również, że ma świadomość, iż w izraelskim rządzie są zwolennicy kontynuowania wojny i trwałej okupacji Strefy Gazy, bez względu na los zakładników. Zaapelował jednak do rządu Izraela o trwaniu przy omawianej propozycji pokojowej.