Zajęcie Charkowa? Władimir Putin mówi, że Rosja nie ma tego w planach

Federacja Rosyjska nie planuje obecnie zajęcia Charkowa - zadeklarował prezydent Rosji Władimir Putin. Odniósł się też do nadchodzącej konferencji pokojowej ws. Ukrainy, która ma odbyć się w Szwajcarii oraz do negocjacji Rosji z Ukrainą, tłumaczył także, dlaczego Andriej Biełousow zastąpił Siergieja Szojgu na stanowisku ministra obrony.

Aktualizacja: 17.05.2024 14:17 Publikacja: 17.05.2024 13:17

Prezydent Rosji Władimir Putin

Prezydent Rosji Władimir Putin

Foto: Mikhail METZEL / POOL / AFP

zew

Czytaj więcej

Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 814

Putin, który w czwartek rozpoczął wizytę w Chinach, zabrał głos na konferencji prasowej. Prezydent Rosji odniósł się do ofensywy wojsk rosyjskich w obwodzie charkowskim.

- Jeśli chodzi o to, co dzieje się na kierunku charkowskim, to także ich (Ukrainy - red.) wina, ponieważ ostrzeliwali i nadal, niestety, ostrzeliwują dzielnice mieszkalne na obszarach przygranicznych, w tym Biełgorod - oświadczył.

Czytaj więcej

Putin zmienia ministra obrony Rosji. Szojgu i Patruszew tracą stanowiska

Ofensywa Rosji w obwodzie charkowskim. Władimir Putin zabrał głos

- Tam giną cywile. To wszystko jest oczywiste. Ostrzeliwują bezpośrednio śródmieście miasta, dzielnice mieszkalne. Mówiłem publicznie, że jeśli to się nie zmieni, to będziemy zmuszeni stworzyć strefę bezpieczeństwa, strefę sanitarną. To właśnie robimy - dodał Putin.

Odnosząc się do działań rosyjskich sił zbrojnych na kierunku charkowskim, prezydent Rosji powiedział, że żołnierze "każdego dnia poruszają się ściśle według planu". Władimir Putin odniósł się też do planów wobec stolicy obwodu charkowskiego. Czy Rosja chce zdobyć miasto? - Jeśli chodzi o Charków, na dziś nie ma takich planów - zadeklarował.

Czytaj więcej

Wojna w Ukrainie. Powolny koniec ofensywy na Charków

Przed tygodniem wojska rosyjskie rozpoczęły ofensywę w obwodzie charkowskim na Ukrainie, zajmując wioski w pasie przygranicznym. Według najnowszych informacji podanych w komunikacie przez Sztab Generalny Ukrainy, ukraińskie wojska "wzmacniają obronę na terenach przygranicznych obwodu charkowskiego". Z doniesień wynika, że największa aktywność Rosjan obserwowana jest na kierunku pokrowskim i kurachowskim, czyli w obwodzie donieckim na wschodzie Ukrainy.

Wojna na Ukrainie. Działania wojsk rosyjskich

Jak pisaliśmy w "Rzeczpospolitej", rosyjskie wojska tracą impet w ataku w pobliżu Charkowa, choć zaczynają szturmy w innych miejscach. Epicentrum walk stał się Wołczańsk, miasto leżące ok. 50 km na północny wschód od Charkowa i oddalone o 70 km od ukraińskich pozycji w pobliżu Kupiańska, na południowym wschodzie, gdzie ostatnio uaktywniła się ponownie - bez większych sukcesów - rosyjska armia.

Dzienna liczba rosyjskich ataków, o której codziennie informuje ukraińskie dowództwo, wskazuje, że nadal głównym cele Rosjan jest Czasiw Jar w obwodzie donieckim i okoliczne miejscowości, gdzie rosyjskich wojsk jest dwa razy więcej niż na Charkowszczyźnie.

Tak wyglądała sytuacja na Ukrainie w 813. dniu wojny

Tak wyglądała sytuacja na Ukrainie w 813. dniu wojny

Foto: PAP

Władimir Putin o negocjacjach Rosji z Ukrainą

Władimir Putin poruszył też w piątek temat negocjacji Rosji z Ukrainą. - Negocjowaliśmy przez długi czas, prawie półtora miesiąca, najpierw w Mińsku, potem w Stambule. Osiągnęliśmy pewne kompromisy, strona ukraińska podpisała szereg dokumentów - powiedział. Dodał, że teraz są nowe formuły, pozbawione podstaw. Nie można dyskutować o liście życzeń, a nie realnej sytuacji - ocenił twierdząc jednocześnie, że Rosja nigdy nie odmawiała konstruktywnych rozmów.

W połowie czerwca w Szwajcarii ma odbyć się szczyt pokojowy w sprawie Ukrainy, na który Rosja nie została zaproszona. Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski przedstawił wcześniej swoją "formułę pokojową", czyli zestaw postulatów, wśród których jest m.in. wycofanie wojsk rosyjskich z Ukrainy oraz przywrócenie integralności terytorialnej kraju, w tym odzyskanie przez Ukrainę anektowanego przez Rosję Krymu.

Czytaj więcej

Ukraińscy żołnierze z obwodu charkowskiego: Tracimy Wołczańsk, nie mamy czym walczyć

Putin był pytany, czy podczas jego spotkania z prezydentem Chin Xi Jinpingiem poruszono sprawę zaproszenia przedstawicieli Chin na szwajcarski szczyt ws. Ukrainy. - Omówiliśmy tę kwestię w sposób kompleksowy - odparł prezydent Rosji. Władze Szwajcarii informowały, że w czerwcowym szczycie, który odbędzie się w pobliżu Lucerny, wezmą udział przedstawiciele ponad 50 państw.

Zdaniem Putina, organizatorzy szwajcarskiej konferencji chcą "zgromadzić jak najwięcej krajów, przekonać wszystkich, że najlepszą ofertą są pewne warunki zaproponowane przez stronę ukraińską, a następnie przedstawić je w formie ultimatum". - Czy to jest sposób prowadzenia merytorycznych, poważnych negocjacji? Oczywiście, że nie. To jest próba narzucenia - ocenił dodając, że takie działanie wobec Rosji będzie nieskuteczne.

Władimir Putin: Siergiej Szojgu będzie miał mnóstwo pracy

Niedawno decyzją Władimira Putina stanowisko sekretarza Rady Bezpieczeństwa Federacji Rosyjskiej stracił Nikołaj Patruszew, jego miejsce zajął Siergiej Szojgu, dotychczasowy minister obrony Rosji. - Będzie miał mnóstwo pracy - powiedział w piątek o Szojgu Putin. Dodał, że dotychczasowy minister był zaangażowany w kontakty z zagranicznymi partnerami Rosji w zakresie współpracy wojskowo-technicznej oraz bywał w przedsiębiorstwach i "rozumie, co się dzieje". - Zna również potrzeby sił zbrojnych w perspektywie średnio- i krótkoterminowej oraz rozumie możliwości przemysłu - zaznaczył.

Rosyjski prezydent był także pytany o nominację ekonomisty Andrieja Biełousowa na stanowisko ministra obrony oraz o wybór Denisa Manturowa na pierwszego wicepremiera. - Chcemy skoncentrować zasoby administracyjne, aby zrealizować główne zadanie, które stoi dziś przed krajem: osiągnięcie potrzebnych nam wyników w ramach specjalnej operacji wojskowej (inwazji na Ukrainę - red.) - oświadczył.

Putin, który w czwartek rozpoczął wizytę w Chinach, zabrał głos na konferencji prasowej. Prezydent Rosji odniósł się do ofensywy wojsk rosyjskich w obwodzie charkowskim.

- Jeśli chodzi o to, co dzieje się na kierunku charkowskim, to także ich (Ukrainy - red.) wina, ponieważ ostrzeliwali i nadal, niestety, ostrzeliwują dzielnice mieszkalne na obszarach przygranicznych, w tym Biełgorod - oświadczył.

Pozostało 93% artykułu
Konflikty zbrojne
Ukraina zaatakowana przez Rosję pociskiem międzykontynentalnym
Konflikty zbrojne
Ambasada USA w Kijowie tymczasowo zamknięta. Ostrzeżenie przed znaczącym atakiem
Konflikty zbrojne
Węgry zapowiadają wzmocnienie obrony granicy z Ukrainą. Boją się eskalacji
Konflikty zbrojne
Joe Biden chce umorzyć Ukrainie miliardy dolarów długu
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Konflikty zbrojne
Zełenski mówi o odzyskaniu Krymu. Przyznaje: Nie mamy tyle sił