Hezbollah oświadczył, że celem ataku były trzy posterunki, w tym „miejsce lokalizacji radaru” na Farmach Shebaa, małym kawałku ziemi okupowanym przez Izrael od 1967 r., który według Libanu należy do niego.
Izrael odpowiedział w niedzielę ogniem artyleryjskim na południowy Liban, celując w obszar Har Dov, do którego zgłaszają roszczenia Izrael, Liban i Syria, a który leży w pobliżu skrzyżowania granic tych trzech krajów.
Czytaj więcej
Kreml zamierza wykorzystać atak Hamasu na Izrael, aby odwrócić uwagę i wsparcie Zachodu od Ukrainy - podaje Instytut Studiów nad Wojną (ISW) w swojej codziennej analizie.
„IDF podjęło działania przygotowawcze na wypadek tego rodzaju działań i będzie nadal działać we wszystkich regionach i w dowolnym momencie, gdy będzie to konieczne, aby zapewnić bezpieczeństwo izraelskiej ludności cywilnej” – powiedział rzecznik Izraelskich Sił Obronnych (IDF).
Izrael ostrzegł też Hezbollah, aby nie angażował się w walki.