Czytaj więcej
4 lutego 2022 roku Rosja rozpoczęła pełnowymiarową inwazję na Ukrainę.
Po zakrojonych na szeroką skalę atakach Hamasu na terytorium Izraela siódmego października Rosjanie wzmocnili komunikaty obwiniające kraje zachodnie o zaniedbanie sytuacji geopolitycznej na Bliskim Wschodzie na rzecz wspierania Ukrainy - zauważa ISW.
W oświadczeniu opublikowanym na platformie mediów społecznościowych X (Twitter) wiceprzewodniczący Rady Bezpieczeństwa Rosji Dmitrij Miedwiediew stwierdził, że USA i zachodni sojusznicy powinni byli skupić się na „rozstrzygnięciu palestyńsko-izraelskim”, a nie na udzielaniu Ukrainie pomocy wojskowej.
Rosyjskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych oskarżyło Zachód o blokowanie pokojowych wysiłków „niezbędnego kwartetu” Rosji, USA, Unii Europejskiej i Organizacji Narodów Zjednoczonych, co doprowadziło do eskalacji przemocy. Prominentny rosyjski propagandysta Siergiej Mardan bezpośrednio stwierdził, że Rosja odniesie korzyści z eskalacji na Bliskim Wschodzie, ponieważ świat „na jakiś czas odwróci myśli od Ukrainy i ponownie zajmie się gaszeniem wiecznego ognia na Bliskim Wschodzie”.