Prigożyn i Kadyrow chcą obwinić rosyjską armię za niepowodzenia w Bachmucie

Lider Grupy Wagnera Jewgienij Prigożyn i przywódca Czeczenii Ramzan Kadyrow prawdopodobnie przedstawią rosyjskie Ministerstwo Obrony i wojsko jako nieskuteczne i zrzucą na armię winę za niepowodzenia w Bachmucie.

Publikacja: 07.05.2023 11:20

Jewgienij Prigożyn

Jewgienij Prigożyn

Foto: AFP

Czytaj więcej

Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 438

O sporze między Prigożynem i Kadyrowem a rosyjską armią informuje Instytut Studiów nad Wojną w swoim raporcie z 6 maja. 

"Decyzja Prigożyna o przekazaniu odpowiedzialności za Bachmut kadyrowcom celowo wyklucza rosyjskie wojska powietrznodesantowe działające już na północnej i południowej flance wokół Bachmutu. Decyzja ta odzwierciedla trwającą nieufność Prigożyna do rosyjskiego dowództwa wojskowego, pozycjonuje go jako niezależnego od rosyjskiego dowództwa wojskowego i pozwala mu "zachować twarz", jeśli siły Wagnera nie zdobędą miasta i uniknąć powtórzenia sytuacji ze zdobyciem Sołedaru, kiedy rosyjskie Ministerstwo Obrony przypisało sobie za to zasługi" - przekazano w raporcie waszyngtońskiego think tanku.

Przypomniano, że Ramzan Kadyrow ogłosił zamiar zastąpienia najemników z Grupy Wagnera w Bachmucie. Angażując się w tak ważną dla Rosjan operację przywódca Czeczenii mógłby wywołać pozytywny efekt wizerunkowy. Wiadomo również, że Kadyrow spotkał się ostatnio w Rosji z kilkoma wysokimi rangą rosyjskimi urzędnikami, co prawdopodobnie poprawi jego reputację w rosyjskich kręgach politycznych.

Czytaj więcej

Prigożyn: Zajęliśmy 95 proc. Bachmutu, reszta nie ma znaczenia

Z drugiej strony ewentualny brak sukcesów czeczeńskich żołnierzy w Bachmucie może spowodować, że również Kadyrow oskarży Ministerstwo Obrony o brak wsparcia.

"Chociaż potencjalne rozmieszczenie pułku Achmat w Bakhmucie mogłoby w pewnym stopniu zwiększyć siłę bojową Rosji, twierdzenia Prigożyna i Kadyrowa są mocno przesadzone. W 2023 roku siły Achmatu były rozmieszczone wzdłuż całego frontu na Ukrainie, głównie w rejonie Biłohorówki w obwodzie ługańskim i na południu, ale nie brały udziału w żadnych decydujących operacjach ofensywnych. W związku z tym oddziały czeczeńskie rozmieszczone w Bachmucie będą prawdopodobnie znacznie świeższe i mniej zdegradowane niż oddziały Wagnera, które od miesięcy przebywają na froncie. Jednak sugestia Kadyrowa, że Achmat będzie w stanie szybko posunąć się w głąb i zająć Bachmut w "ciągu kilku godzin" jest typowym kadyrowskim przechwalaniem się i ignoruje sytuację taktyczną na miejscu" - oceniają analitycy ISW.

O sporze między Prigożynem i Kadyrowem a rosyjską armią informuje Instytut Studiów nad Wojną w swoim raporcie z 6 maja. 

"Decyzja Prigożyna o przekazaniu odpowiedzialności za Bachmut kadyrowcom celowo wyklucza rosyjskie wojska powietrznodesantowe działające już na północnej i południowej flance wokół Bachmutu. Decyzja ta odzwierciedla trwającą nieufność Prigożyna do rosyjskiego dowództwa wojskowego, pozycjonuje go jako niezależnego od rosyjskiego dowództwa wojskowego i pozwala mu "zachować twarz", jeśli siły Wagnera nie zdobędą miasta i uniknąć powtórzenia sytuacji ze zdobyciem Sołedaru, kiedy rosyjskie Ministerstwo Obrony przypisało sobie za to zasługi" - przekazano w raporcie waszyngtońskiego think tanku.

Konflikty zbrojne
Wojna na Bliskim Wschodzie wisi w powietrzu
Konflikty zbrojne
Ukraińcy strzelają do Rosjan amunicją z Indii. Indie nie protestują
Konflikty zbrojne
Eksplodujące radiotelefony Hezbollahu. To był najbardziej krwawy dzień w Libanie od roku
Konflikty zbrojne
Rosja chce mieć drugą armię świata. Czy Putin szykuje się do długiej wojny?
Materiał Promocyjny
Wpływ amerykańskich firm na rozwój polskiej gospodarki
Konflikty zbrojne
Wybuchające pagery w Libanie. Hezbollah upokorzony i zdruzgotany