SBU sprawdza, czy pracownicy Antonowa pomogli Rosji zniszczyć An-a-225 „Mrija”

Pracownicy Służby Bezpieczeństwa Ukrainy prowadzą śledztwo dotyczące rzekomej współpracy pracowników Przedsiębiorstwa Państwowego Antonow z Rosją.

Publikacja: 13.10.2022 17:59

Zniszczony ukraiński samolot An-225 „Mrija” na lotnisku w Hostomelu

Zniszczony ukraiński samolot An-225 „Mrija” na lotnisku w Hostomelu

Foto: PAP/Viacheslav Ratynskyi

qm

Współpraca ta mogła doprowadzić do zniszczenia największego na świecie samolotu An-225 „Mrija” na początku wojny Rosji z Ukrainą - podał serwis Ukrinform, powołując się na informacje z prokuratury. Śledztwo prowadzi Główny Wydział Śledczy SBU.

Badane jest również to, dlaczego maszyna nie została ewakuowana po rozpoczęciu rosyjskiej inwazji. Według pilota „Mriji” Dmytro Antonowa, przedsiębiorstwo Antonow miało umowę na korzystanie przez pięć lat z lotniska w Lipsku, specjalnie dla „Mriji”.

Załoga samolotu była gotowa do startu z lotniska Hostomel do Niemiec rankiem 24 lutego i nawet uruchomiła silniki, ale nigdy nie otrzymała polecenia startu. W przeprowadzonej w czerwcu rozmowie Dmytro Antonow tłumaczył, że piloci nie mogli zdecydować o samowolnym starcie, ale według niego już wtedy istniały doniesienia na temat tego, ze An-a-225 trzeba jak najszybciej przemieścić.

Czytaj więcej

Zełenski chce zbudować drugi egzemplarz An-225 i w ten sposób upamiętnić ukraińskich pilotów

Za niedopilnowanie wylotu „Mriji”, mimo ostrzeżeń o inwazji, pod koniec marca posadę stracił dyrektor Antonowa Serhij Byczkow. An-225 był w Hostomelu z powodu remontu jednego z silników maszyny. Prace zostały zakończone wieczorem 23 lutego. Według pracowników Antonowa, później okazało się, że maszyna zdołałaby odlecieć nawet bez tego silnika.

Największy używany i najcięższy w historii samolot An-225 „Mrija” został zniszczony w ataku rosyjskich sił na lotnisko w Hostomelu 27 lutego.

Współpraca ta mogła doprowadzić do zniszczenia największego na świecie samolotu An-225 „Mrija” na początku wojny Rosji z Ukrainą - podał serwis Ukrinform, powołując się na informacje z prokuratury. Śledztwo prowadzi Główny Wydział Śledczy SBU.

Badane jest również to, dlaczego maszyna nie została ewakuowana po rozpoczęciu rosyjskiej inwazji. Według pilota „Mriji” Dmytro Antonowa, przedsiębiorstwo Antonow miało umowę na korzystanie przez pięć lat z lotniska w Lipsku, specjalnie dla „Mriji”.

Konflikty zbrojne
Ukraina zaatakowana przez Rosję pociskiem międzykontynentalnym
Konflikty zbrojne
Ambasada USA w Kijowie tymczasowo zamknięta. Ostrzeżenie przed znaczącym atakiem
Konflikty zbrojne
Węgry zapowiadają wzmocnienie obrony granicy z Ukrainą. Boją się eskalacji
Konflikty zbrojne
Joe Biden chce umorzyć Ukrainie miliardy dolarów długu
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Konflikty zbrojne
Zełenski mówi o odzyskaniu Krymu. Przyznaje: Nie mamy tyle sił