Separatyści chcą referendum na terenach kontrolowanych przez Ukrainę

Mieszkańcy ziem, do których pretensje rości sobie separatystyczna, samozwańcza Doniecka Republika Ludowa "powinni mieć możliwość zagłosowania ws. włączenia republiki w skład Rosji" - uważają przedstawiciele władz nieuznawanej przez społeczność międzynarodową republiki.

Publikacja: 20.09.2022 11:15

Okupowany przez Rosjan Berdiańsk

Okupowany przez Rosjan Berdiańsk

Foto: PAP/EPA

arb

Czytaj więcej

Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 209

Władze tzw. Donieckiej Republiki Ludowej rozważają możliwość zdalnego głosowania w referendum, co miałoby umożliwić głosowanie również osobom, które mieszkają poza terytorium kontrolowanym przez rosyjską armię i separatystów,

DRŁ rości sobie prawo do terytorium całego obwodu donieckiego. Tymczasem ponad połowa terytorium tego obwodu znajduje się w rękach Ukraińców.

Czytaj więcej

Miedwiediew za aneksją Donbasu. "To będzie nieodwracalne"

Ołeksandr Kofman, stojący na czele legislatury samozwańczej republiki zapowiedział na antenie Rossija-24, że władze "prawdopodobnie wystąpią z inicjatywą, by obywatele Donieckiej Republiki Ludowej np. żyjący na terytorium Federacji Rosyjskiej" mogli głosować zdalnie. Jak dodał możliwość głosowania powinni mieć też mieszkańcy terenów, które "są kontrolowane przez ukraińskie władze".

Tymczasem legislatura kontrolowanej przez Rosjan części obwodu chersońskiego zwróciła się do okupacyjnych władz obwodowych z inicjatywą natychmiastowego przeprowadzenia referendum ws. włączenia obwodu do Rosji.

Apel skierowano w związku z - jak zapewniają jego autorzy - "życzeniem organizacji i mieszkańców z obwodu chersońskiego".

Czytaj więcej

Kreml nie widzi możliwości zakończenia wojny na Ukrainie poprzez dyplomację

Członkowie legislatury "są pewni, że inicjatywa przeprowadzenia referendum będzie wspierana przez mieszkańców obwodu chersońskiego, a dołączenie do Rosji zabezpieczy terytorium obwodu".

W poniedziałek przywódca jednej z separatystycznych republik, Donieckiej Republiki Ludowej, Denis Puszylin wezwał lidera drugiej republiki, Ługańskiej Republiki Ludowej, do wspólnych wysiłków na rzecz organizacji referendów, których efektem miałoby być włączenie republik w skład Federacji Rosyjskiej.

Wezwania do organizacji referendów w Donbasie ze strony separatystów pojawiły się w momencie, gdy ukraińska armia zaczęła wkraczać do obwodu ługańskiego

W 2014 roku Rosja przeprowadziła podobne pseudoreferendum na Krymie - dla Moskwy stało się ono podstawą do aneksji półwyspu, czego nie uznała społeczność międzynarodowa uważająca Krym za okupowaną część terytorium Ukrainy.

Wezwania do organizacji referendów w Donbasie ze strony separatystów pojawiły się w momencie, gdy ukraińska armia zaczęła wkraczać do obwodu ługańskiego, po sukcesie kontrofensywy w obwodzie charkowskim.

Władze tzw. Donieckiej Republiki Ludowej rozważają możliwość zdalnego głosowania w referendum, co miałoby umożliwić głosowanie również osobom, które mieszkają poza terytorium kontrolowanym przez rosyjską armię i separatystów,

DRŁ rości sobie prawo do terytorium całego obwodu donieckiego. Tymczasem ponad połowa terytorium tego obwodu znajduje się w rękach Ukraińców.

Pozostało 87% artykułu
Konflikty zbrojne
Wojna na Bliskim Wschodzie wisi w powietrzu
Konflikty zbrojne
Ukraińcy strzelają do Rosjan amunicją z Indii. Indie nie protestują
Konflikty zbrojne
Eksplodujące radiotelefony Hezbollahu. To był najbardziej krwawy dzień w Libanie od roku
Konflikty zbrojne
Rosja chce mieć drugą armię świata. Czy Putin szykuje się do długiej wojny?
Materiał Promocyjny
Wpływ amerykańskich firm na rozwój polskiej gospodarki
Konflikty zbrojne
Wybuchające pagery w Libanie. Hezbollah upokorzony i zdruzgotany