Jeszcze jedna wojna z terroryzmem

Po rakietowym ataku na centrum handlowe w Krzemieńczuku prezydent Wołodymyr Zełenski wezwał USA, by uznały Rosję za „państwo terrorystę”.

Publikacja: 28.06.2022 22:42

Zniszczone przez rosyjski ostrzał centrum handlowe w Krzemieńczuku w środkowej Ukrainie

Zniszczone przez rosyjski ostrzał centrum handlowe w Krzemieńczuku w środkowej Ukrainie

Foto: UKRAINE EMERGENCY MINISTRY PRESS SERVICE/AFP

„Rosyjskie państwo jest największą na świecie organizacją terrorystyczną. I to jest fakt. A musi się zamienić w fakt prawny” – napisał w sieciach społecznościowych.

Do tej pory nie wiadomo, ile jest ofiar ataku na centrum handlowe, we wtorek po południu podawano, że „co najmniej 20”. W poniedziałek do późnej nocy gaszono budynek, potem trwało wydobywanie ofiar z ruin. – Części ciał nie można rozpoznać, gdyż zostały spalone – powiedział doradca ministra spraw wewnętrznych Denys Monastyrski.

Czytaj więcej

Zełenski: Rosja to największa organizacja terrorystyczna na świecie

Według prokurator generalnej Iryny Wenediktowej nie można wykluczyć, że do tragedii przyczyniły się też zaniedbania zarządców budynku. Wiadomo już, że nie rozpoczęli ewakuacji z niego po ogłoszeniu alarmu przeciwlotniczego w mieście. Na szczęście, część klientów sama wyszła z centrum z powodu upału i ruszyła na plażę nad Dnieprem. To uratowało im życie.

Czytaj więcej

Rosjanie zaatakowali rakietami centrum handlowe. Są ofiary i ranni

Jednak zbrodniarzem jest rosyjska armia, która zaatakowała kolejny obiekt cywilny. Wcześniej, w niedzielę, gdy większość mieszkańców przebywała w domach, rakiety spadły na budynek mieszkalny w Kijowie i przedszkole, na szczęście puste. W poniedziałek, przed atakiem w Krzemieńczuku, Rosjanie ostrzelali rakietami z katiusz mieszkańców Lisiczańska stojących w kolejce po wodę do beczkowozu. Zginęło osiem osób. Katiuszami ostrzelali też „sypialnię Charkowa”, dzielnicę Sałtowkę.

W ciągu ostatnich tygodni Rosjanie zmienili sposób atakowania Ukrainy. – Jeśli poprzednio wystrzeliwali (najczęściej nocą – red.) pięć, sześć rakiet, to tylko 25 czerwca było ich ponad 50 – informuje MSW. To bardzo utrudnia działanie niezbyt silnej ukraińskiej obrony przeciwlotniczej.

W Kijowie dominuje przekonanie, że morderczy atak w Krzemieńczuku był sygnałem dla przywódców G7, którzy spotkali się w Bawarii. Podobnie jak i rakietowe ostrzały Kijowa w czasie np. wizyty sekretarza generalnego ONZ Antonio Guterresa.

Różnica jest tylko ta, że obecnie rosyjska armia pośrednio przyznała się do ostrzału. Według rosyjskiego Ministerstwa Obrony ich rakiety trafiły w składy amunicji, a od nich zapalił się „nieużywany budynek centrum handlowego”. „Rosja to kraj zbrodniarzy i chronicznych kłamców” – odpowiedział ukraiński minister spraw zagranicznych Dmytro Kuleba.

W tej sytuacji amerykański Departament Stanu znajduje się pod rosnącym naciskiem, by uznać Rosję za państwo terrorystę. Dwóch senatorów już połowie maja zgłosiło projekt takiej rezolucji. – Jeśli istnieje ktokolwiek, kto ucieleśnia terroryzm, totalitaryzm i tyranię, to jest to Putin – powiedział jeden z autorów, demokrata Richard Blumenthal.

Również w maju kilka państw oficjalnie uznało, że Rosja dokonuje ludobójstwa Ukraińców. Przy tym Litwa dodatkowo uznała Rosję za „państwo terrorystę”.

W samych USA debaty, co robić z Rosją, trwają od połowy marca. Wywołały je odkryte na północ od Kijowa masowe rosyjskie zbrodnie na ludności cywilnej. Senatorowie domagają się uznania Rosji za „państwo sponsorujące terroryzm”. – Państwo terrorysta dokonuje samo aktów terroru. Państwo sponsorujące terroryzm wspiera grupy terrorystyczne – wyjaśnia różnicę między litewską rezolucją a amerykańskim projektem profesor politologii z USA Alexander Motyl.

– A Rosja jest zarówno państwem terrorystą, jak i – wspólnie z Koreą Północną, Kubą, Syrią i Iranem – państwem sponsorującym terroryzm – podsumowuje.

„Rosyjskie państwo jest największą na świecie organizacją terrorystyczną. I to jest fakt. A musi się zamienić w fakt prawny” – napisał w sieciach społecznościowych.

Do tej pory nie wiadomo, ile jest ofiar ataku na centrum handlowe, we wtorek po południu podawano, że „co najmniej 20”. W poniedziałek do późnej nocy gaszono budynek, potem trwało wydobywanie ofiar z ruin. – Części ciał nie można rozpoznać, gdyż zostały spalone – powiedział doradca ministra spraw wewnętrznych Denys Monastyrski.

Pozostało 87% artykułu
Konflikty zbrojne
Wojna na Bliskim Wschodzie wisi w powietrzu
Konflikty zbrojne
Ukraińcy strzelają do Rosjan amunicją z Indii. Indie nie protestują
Konflikty zbrojne
Eksplodujące radiotelefony Hezbollahu. To był najbardziej krwawy dzień w Libanie od roku
Konflikty zbrojne
Rosja chce mieć drugą armię świata. Czy Putin szykuje się do długiej wojny?
Materiał Promocyjny
Wpływ amerykańskich firm na rozwój polskiej gospodarki
Konflikty zbrojne
Wybuchające pagery w Libanie. Hezbollah upokorzony i zdruzgotany