Emmanuel Macron przed szczytem UE został zapytany, czy widzi oznaki nadziei po wcześniejszej rozmowie z prezydentem Władimirem Putinem. - Zdecydowanie jestem optymistą, ale staram się być też realistą - powiedział.
Prezydent Francji określił warunki przedstawione przez Kreml jako "nie do przyjęcia dla nikogo".
Czytaj więcej
Państwowi propagandyści wezwali Władimira Putina do zakończenia "specjalnej operacji wojskowej", zanim "przerażające" sankcje zdestabilizują jego rządy i spowodują ryzyko wybuchu wojny domowej w Rosji.
- Teraz chodzi o to, czy Putin jest gotowy do ponownego szczerego zaangażowania i zaproponowania czegoś - mówił francuski prezydent.
Macron zapowiedział, że w najbliższych godzinach ponownie porozmawia z Putinem i spróbuje uzyskać "to, co wydaje się realistyczne".