Rzecz jasna dla obydwu trenerów taki mecz był okazją do sprawdzenia zawodników, ustawień, zagrań, więc wynik ma mniejsze znaczenie. Ale jakkolwiek by było, to mecz międzypaństwowy i zawsze milej, kiedy się go wygrywa.
Zdaje się, że trener Serhij Rebrow, świetny przed laty piłkarz, będzie miał po tym sprawdzianie więcej materiału do analizy. Bądź co bądź Ukraińcy stracili dwie bramki po rzutach rożnych, bardzo łatwo dając dojść do strzałów najpierw Sebastianowi Walukiewiczowi, a potem Tarasowi Romanczukowi.
Pech Arkadiusza Milika. Nie pojedzie na Euro 2024
Trzeci gol dla Polski to efekt umiejętności Piotra Zielińskiego. Pomógł szczęściu, strzelając zza pola karnego, czego bramkarz nie przewidział.
Gol dla Ukrainy padł po kontrze, z którą nasi pomocnicy i obrońcy nie dali sobie rady.
Czytaj więcej
Polacy wygrali pierwszy z dwóch sparingów przed Euro 2024. Na PGE Narodowym pokonali Ukrainę 3:1. W poniedziałek zmierzą się w Warszawie z Turcją. Arkadiusz Milik już w drugiej minucie doznał kontuzji, która może mu zabrać wyjazd na mistrzostwa w Niemczech.