Powódź w Polsce. Sztab kryzysowy we Wrocławiu: W Opolu i Oławie apogeum, wytrzymać dwa dni

- Chcę, podsumowując wczorajsze zdarzenia, jeszcze raz bardzo zaapelować o wyważony sposób informowania ludności w terenach zagrożonych - mówił Donald Tusk w czasie środowego posiedzenia sztabu kryzysowego we Wrocławiu.

Publikacja: 18.09.2024 07:19

Sztab kryzysowy we Wrocławiu

Sztab kryzysowy we Wrocławiu

Foto: PAP/Maciej Kulczyński

arb

- Emocje są wysokie, trudno się dziwić, więc byłoby dobrze, abyśmy przekazywali informacje na 100 proc. sprawdzone – dodał Tusk. Dzień wcześniej podczas posiedzenia sztabu kryzysowego poinformowano o wyłomie w zaporze w Mietkowie. Jak się jednak potem okazało w rzeczywistości pękło obwałowanie kopalni kruszywa Eurovia w Mietkowie, w pobliżu zbiornika Mietkowskiego.

Powódź w Polsce: Dyrektor IMGW mówi, że trzeba „wytrzymać dwa dni”

W czasie posiedzenia sztabu szef IMGW prof. dr hab. Robert Czerniawski poinformował, że „od Raciborza obserwujemy już spadek” poziomu Odry. - W Opolu i Oławie w tej chwili następuje apogeum, tu chodzi o to, aby wytrzymać ten okres. Powinien być jeszcze wzrost o 10-20 cm, będzie się utrzymywał jeszcze ok. dwóch dni. Jeśli wytrzymamy ten okres to nic nie powinno się stać. Sytuacja jest tam najbardziej niepokojąca, jeśli chodzi o Oławę. Opole powinno być bezpieczne - podkreślił.

Czytaj więcej

Powódź w Polsce. Fala powodziowa w Oławie. "Niższa, ale dłuższa"

W kontekście Wrocławia prof. Czerniawski mówił, że najbardziej niepokojący jest stan Bystrzycy, a jutro może dojść do cofki Bystrzycy, Ślęży i Oławy, co może doprowadzić do lokalnych podtopień.

Kulminacja na Bystrzycy ma nastąpić w środę ok. godziny 12.

Przedstawicielka Wód Polskich poinformowała, że w związku z sytuacją w Oławie wypełniane są suche poldery na Odrze. Wody Polskie informowały też o „licznych zatorach na rzece Bóbr” spowodowanych tym, co niesie woda powodziowa.

Zagrożenie powodziowe dla Wrocławia

Zagrożenie powodziowe dla Wrocławia

PAP

Wody Polskie informowały też o podnoszeniu wałów na osiedlach Marszowice I i Marszowice II we Wrocławiu, gdzie „woda rośnie, ale nie wychodzi z brzegów i jeszcze ma daleko do wałów”.

Wysokość wody we Wrocławiu ma osiągać poziom z roku 2010.

Racibórz Dolny: Zbiornik retencyjny zapełniony w 74,5 proc.

Zbiornik Racibórz Dolny ma obecnie „maksymalne wstrzymanie zrzutów” natomiast „trochę wody z niego wycieka”, co ma być jednak „naturalnym procesem”. Zbiornik jest zapełniony w 74,5 proc.

Wody Polskie apelują też, by „nie zbliżać się do wałów”.

Dowódca generalny gen. Marek Sokołowski zapewnił, że wsparcie wojska w walce z powodzią (w co zaangażowanych ma być już 10 tysięcy żołnierzy) nie wpływa na działania realizowane przez wojsko na granicy z Białorusią. W nocy 120 żołnierzy WOT pomagało w zabezpieczeniu wału w Oławie, gdzie doszło do wycieku.

Z informacji przekazywanych w czasie posiedzenia sztabu przez policję wynika, że jak dotąd wiadomo o dwóch przypadkach szabrownictwa. Policja nie ma też informacji o żadnych osobach zaginionych.

100 osób zaginionych w Stroniu Śląskim? Donald Tusk: Reagować, sprawdzać, prostować

Tusk apelował do policji, aby ta prostowała pojawiające się informacje. W tym kontekście mówił o doniesieniach „jednej z największych telewizji” o 100 osobach zaginionych w Stroniu Śląskim. - Związane to było z weselami, pokazywano podobno zwłoki w worku leżące na ulicy. Dla mnie jest rzeczą bardzo ważną, żeby starać się reagować tak szybko, jak to jest możliwe – zarówno sprawdzając każdą taką informację, reagując i później zawsze prosiłbym o błyskawiczną reakcję wtedy, gdy macie już pewność, że to jest nieprawdziwa informacja. Prosiłbym o publiczne wyjaśnienie Stronia i tych podobno zaginionych ludzi – oświadczył.

Policja zapewnia, że na chwilę obecną w województwie dolnośląskim nie ma informacji o żadnych osobach zaginionych. - Apel do wszystkich, które te sygnały dotyczą. Osoby wskazane w tym materiale (telewizji – red.) prosimy o sygnalizowanie, że są całe i zdrowe – mówił premier dodając, że chodzi o to, aby „nie angażować” niepotrzebnie policji i prowadzić poszukiwania „tam gdzie one są rzeczywiście niezbędne”.

Tusk mówił o doniesieniach radnej Natalii Skierkowskiej, która na antenie Polsat News twierdziła, że w Stroniu zaginionych ma być, rzekomo, 100 osób, które uczestniczyły w trzech weselach. 

- Emocje są wysokie, trudno się dziwić, więc byłoby dobrze, abyśmy przekazywali informacje na 100 proc. sprawdzone – dodał Tusk. Dzień wcześniej podczas posiedzenia sztabu kryzysowego poinformowano o wyłomie w zaporze w Mietkowie. Jak się jednak potem okazało w rzeczywistości pękło obwałowanie kopalni kruszywa Eurovia w Mietkowie, w pobliżu zbiornika Mietkowskiego.

Powódź w Polsce: Dyrektor IMGW mówi, że trzeba „wytrzymać dwa dni”

Pozostało 90% artykułu
Klęski żywiołowe
Prezydent Andrzej Duda odwiedzi powodzian. „Nie chce zaburzać działań ratowniczych”
Klęski żywiołowe
Unia Europejska pomoże powodzianom. 10 mld euro z Funduszu Spójności
Klęski żywiołowe
Wizyta Ursuli von der Leyen we Wrocławiu. Jak Komisja Europejska może pomóc Polsce?
Klęski żywiołowe
Państwo podczas powodzi pokazało sprawczość. Nieocenione jest zaangażowanie wojska
Materiał Promocyjny
Wpływ amerykańskich firm na rozwój polskiej gospodarki
Klęski żywiołowe
Powódź w Polsce. Brzeg zalany ściekami po awarii oczyszczalni. Miasto czeka na wielką wodę