Cała Litwa kupuje polskie produkty

W ciągu pół roku Litwini zostawili w polskich sklepach około 150 mln euro. Ale nie tylko jeżdżą do Polski na zakupy. Coraz więcej polskich towarów jedzie do sklepów na Litwie, gdzie są chętnie wybierane.

Aktualizacja: 06.09.2023 06:08 Publikacja: 06.09.2023 03:00

W ciągu pół roku Litwini zostawili w polskich sklepach około 150 mln euro

W ciągu pół roku Litwini zostawili w polskich sklepach około 150 mln euro

Foto: PAP/Jerzy Ochoński

Petras Čepkauskas, przedstawiciel portalu badającego ceny na litewskim rynku Pricer.lt, przyznaje, że polskie towary stały się częstymi gośćmi na półkach litewskich sklepów.

Czytaj więcej

Najazd Litwinów na polskie sklepy. Kupują wszystko

– Wszystkie nasze sieci handlowe chwalą się, że rośnie udział produktów ich własnych marek. Jednak większość tych produktów jest wytwarzana w Polsce. Jeśli pójdziesz na zakupy i uważnie obejrzysz etykiety, np. mleka, twarożku UHT, kefirów czy masła; znajdziesz wszędzie znaczek PL (Polska). Sytuacja jest więc taka, że niektórzy Litwini (z terenów przygranicznych – red.) przyjeżdżają do Polski po tanie towary, a inni kupują na Litwie polskie towary, choć u nas są one droższe – cytuje Čepkauskasa portal Delfi.

Litwini jadą na tanie zakupy do Polski

Čepkauskas podał przykłady cen: w Polsce 250 g twarogu kosztuje średnio 0,79 euro, a w litewskich sklepach ten sam polski produkt ma cenę 0,99 euro. Drożej więc, ale i tak ma wzięcie, bo jego litewski odpowiednik kosztuje już ponad 2 euro.

Litwin jest zdania, że bez polskich produktów, „po tej ogromnej inflacji w sektorze spożywczym (na Litwie to ponad 24 proc.), nie wydalibyśmy 300 euro zamiast dotychczasowych 200, ale aż 400 euro, bo nasi producenci nie zwolnili tempa podwyżek”. „Ta informacja jest także dla tych, którzy „ze względu na złe drogi i jakość produktów nigdy nie pojadą do Polski na zakupy” – napisał Petras Čepkauskas na portalu społecznościowym. Porównał też przepływ polskich towarów na Litwę na przestrzeni ostatnich trzech lat.

Czytaj więcej

Po Litwinach, Czesi i Niemcy szturmują polskie stacje benzynowe i sklepy

„Eksport polskich produktów na Litwę wzrósł ilościowo o 28 proc. a wartościowo o 37 proc. Na Litwina miesięcznie przypada 27,56 kg. - To nie oznacza, że tyle polskich produktów kupujemy w sklepach co miesiąc. Nie trzeba bezpośrednio kupować – można je otrzymać w formie dania w kawiarni czy restauracji, w innych gotowych produktach. Tak czy inaczej to imponująca liczba – stwierdził Čepkauskas.

Co w Polsce kupują Litwini?

Według niego miesięcznie na mieszkańca przypada ok. 5 kg polskich produktów pochodzenia zwierzęcego. Eksport tych towarów na Litwę nie wzrósł ilościowo, ale w ujęciu wartościowym już tak, ze względu na inflację.

Następną pozycję zajmują produkty pochodzenia roślinnego (6,64 kg miesięcznie na jednego mieszkańca Litwy). – Największa część to 1,04 kg polskich jabłek miesięcznie, 2,92 kg to płatki zbożowe i inne zboża, zaś 1,28 kg to mąka – poinformował przedstawiciel Pricer.lt.

Czytaj więcej

Litwini na świątecznych zakupach w Polsce, opłaca się mieć euro

Trzecią kategorią produktów polskich, po które sięgają litewscy klienci, są tłuszcze zwierzęce i roślinne. Wynoszą one 1,25 kg na mieszkańca miesięcznie.

W ciągu dwóch lat eksport polskich towarów na Litwę wzrósł z 330 do 527 mln euro. Z litewskich danych statystycznych wynika, że polski udział w rynku spożywczym zwiększył się z 18 do 22 proc. W ciągu sześciu miesięcy 2023 r. Litwini wydali w Polsce około 150 mln euro. To dane szacunkowe, bo większość klientów naszego sąsiada płaci w polskich sklepach gotówką.

Czytaj więcej

Sejny - handlowe eldorado w Polsce dla Litwinów

Zakupy w Polsce to już tradycja

Przypomnijmy, że Litwini z graniczących z Polską rejonów od dawna jeździli do Polski (rejon Suwałk, Sejn) na zakupy, dzięki czemu zaoszczędzali nawet 200–300 euro miesięcznie. W grudniu 2022 r., choć w Polsce już było drogo, na Litwie inflacja pędziła szybciej. Jak napisał portal Delfi, przed świętami grudniowymi nastąpił prawdziwy zajazd litewski na polskie sklepy. Doszedł też nowy sposób kupowania w Polsce – przez internet.

Według przedstawiciela Atvyko.lt, firmy, która zajmuje się dostarczaniem klientom polskich towarów w ten sposób, liczba zamówień wzrosła o 30–40 proc. w ujęciu rocznym. Ludzie zamawiają nie tylko żywność, ale też ubrania, towary dla dzieci, a przed świętami nawet choinki i ozdoby choinkowe. Coraz większym powodzeniem cieszą się też wśród Litwinów polskie kosmetyki, lekarstwa i suplementy diety.

Petras Čepkauskas, przedstawiciel portalu badającego ceny na litewskim rynku Pricer.lt, przyznaje, że polskie towary stały się częstymi gośćmi na półkach litewskich sklepów.

– Wszystkie nasze sieci handlowe chwalą się, że rośnie udział produktów ich własnych marek. Jednak większość tych produktów jest wytwarzana w Polsce. Jeśli pójdziesz na zakupy i uważnie obejrzysz etykiety, np. mleka, twarożku UHT, kefirów czy masła; znajdziesz wszędzie znaczek PL (Polska). Sytuacja jest więc taka, że niektórzy Litwini (z terenów przygranicznych – red.) przyjeżdżają do Polski po tanie towary, a inni kupują na Litwie polskie towary, choć u nas są one droższe – cytuje Čepkauskasa portal Delfi.

Pozostało 85% artykułu
Handel
Dyskonty zdobyły rynek, ale klienci mogą mieć mniejszy wybór
Handel
Dyskonty tną ofertę, ale wojna cenowa szybko się nie skończy
Handel
Sieć dyskontów z Malezji otwiera pierwszy polski sklep w Zabrzu
Handel
Polacy mogą zaskoczyć rynek wydatkami w listopadzie
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Handel
Znana sieć sklepów z artykułami wyposażenia wnętrz w tarapatach. Wkroczył sąd