#RZECZoBIZNESIE: Leszek Balcerowicz: Cięcie stóp w Polsce to lekarstwo gorsze od choroby

Ewentualne cięcie stóp procentowych w Polsce w obliczu kryzysu koronawirusa, to środek gorszy od choroby. Właściwe środki to selektywna pomoc - mówi prof. Leszek Balcerowicz, ekonomista, wicepremier i minister finansów w 3 rządach, były prezes NBP, gość programu Pawła Rożyńskiego.

Aktualizacja: 16.03.2020 10:47 Publikacja: 16.03.2020 10:32

#RZECZoBIZNESIE: Leszek Balcerowicz: Cięcie stóp w Polsce to lekarstwo gorsze od choroby

Foto: tv.rp.pl

FED obniżył w niedzielę wieczorem główną stopę procentową o 1 p.p. i ogłosił, że przeznaczy 700 mld dol. na skup obligacji.

Ważny jest także zdrowy rozsądek.

W „Rzeczpospolitej” otworzyliśmy dostęp do treści dotyczących koronawirusa.

Czytaj więcej www.rp.pl/koronawirus

- Przy niesłychanie niskich stopach procentowych i ogromnych wcześniejszych interwencjach FED nie ma dalszej amunicji. Może sytuację bardziej pogorszyć niż poprawić. Są bardzo duże wątpliwości odnośnie zasadności interwencji FED - ocenił Balcerowicz.

- Jednak małpowanie wątpliwych interwencji zachodnich banków centralnych w warunkach polskich byłoby lekarstwem gorszym od choroby. Jeżeli wskutek ewentualnego nieprzemyślanego naśladownictwa wątpliwych ruchów banków centralnych w Polsce złoty by się osłabił, to mogłoby podsycić inflację, która już jest za wysoka. Przestrzegam RPP przed tego rodzaju ruchem – dodał.

Gość podkreślił, że w polityce gospodarczej, podobnie jak w medycynie, trzeba dobierać środki do choroby.- A to jest środek gorszy od choroby. Właściwe środki to selektywna pomoc – zaznaczył.

Przyznał, że niebezpieczeństwo w porównaniu do kryzysu z 2008 r. jest mniejsze.

- Tam mieliśmy do czynienia z załamaniem najbardziej newralgicznej części współczesnej gospodarki rynkowej, czyli sektorem finansowym. Tym razem, przy dominujących przewidywaniach, choroba powinna prędzej czy później wygasnąć. Ona uderza w inne sektory, bardziej związane z usługami. Na te sektory i firmy, które najbardziej ucierpiały należy położyć nacisk, selektywne działania. Mam nadzieję, że obecny rząd nie ogłosi ex cathedra swoich propozycji, tylko będzie je głęboko konsultować z ekspertami ze środowisk gospodarczych. Najlepiej żeby powstała robocza grupa, do której organizacje przedsiębiorców delegowałyby swoich najlepszych specjalistów - tłumaczył Balcerowicz.

- Razi mnie, że koronawirus jest wykorzystywany w sposób tendencyjny do propagandy partyjnej. Propagandy jednego kandydata – obecnego prezydenta. Taka propaganda powinna być przerwana. To przykład nagannego moralnie i wykorzystywania problemu związanego z koronawirusem dla propagandy partyjnej. Tego nie należy robić – dodał.

Balcerowicz zaznaczył, że z kryzysu można wyciągnąć jeden wniosek.

- Należy jak najszybciej uodparniać naszą gospodarkę na wstrząs, pomagając tym, którzy tego potrzebują i usuwając wszystkie naleciałości biurokratyczne, które nawet bez wirusa ograniczałyby tempo wzrostu. Ostrzegaliśmy o tym 3-4 lata temu, ale stwierdzili, że to przesada – mówił.

FED obniżył w niedzielę wieczorem główną stopę procentową o 1 p.p. i ogłosił, że przeznaczy 700 mld dol. na skup obligacji.

Ważny jest także zdrowy rozsądek.

Pozostało 92% artykułu
Gospodarka
Rosjanie rezygnują z obchodów Nowego Roku. Pieniądze pójdą na front
Gospodarka
Indeks wiarygodności ekonomicznej Polski. Jest źle, ale inni mają gorzej
Gospodarka
Margrethe Vestager, wiceprzewodnicząca KE: UE nie potrzebuje nowej polityki konkurencji
Gospodarka
Gospodarka Rosji jedzie na oparach. To oficjalne stanowisko Banku Rosji
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Gospodarka
Tusk podjął decyzję. Prezes GUS odwołany ze stanowiska