Rosną obawy w Unii, że dojdzie do wojny handlowej Europa-Chiny

Po decyzji Komisji Europejskiej o podwyższeniu cła na chińskie e-auta chińskie firmy zażądały śledztwa ws. dumpingowych cen europejskiej wieprzowiny wysyłanej do Chin. Ewentualne chińskie cło będzie koszmarem dla eksporterów tego mięsa. Karnego cła obawiają się też producenci nabiału, koniaków i okowit. Ich eksport do Chin już zmalał w 2023 r.

Publikacja: 16.06.2024 15:30

Rosną obawy w Unii, że dojdzie do wojny handlowej Europa-Chiny

Foto: AFP

Chiński dziennik „The Global Times” nie podał szczegółów, nie wymienił nazw firm, które o to wystąpiły ani o jakie produkty chodzi, źródłem informacji jest „ktoś z branży”. Chińskie media państwowe informują, że firmy w Chinach przygotowują się do wystąpienia do władz o uruchomienie postępowania wyjaśniającego w sprawie importu z Unii niektórych produktów mlecznych i wieprzowiny. — Chińskie firmy mają prawo składać wnioski o podjęcie śledztw dla zachowania normalnej konkurencji rynkowej oraz ich prawowitych praw i interesów — stwierdził rzecznik resortu handlu, He Yadong.

Europejczycy nie przepadają za świńskimi nogami, uszami czy podrobami, które są z kolei bardzo cenione przez Chińczyków. Z danych władz celnych wynika, że Chiny sprowadziły w 2023 r. wieprzowinę i podroby za 6 mld dolarów. — Mięso wieprzowe nie stanowiło większości tego importu z Europy. Jeśli teraz będzie chodzić o podroby, to Chiny będą musiały szukać i dostawców w innych krajach — stwierdził pewien analityk.

Największym eksporterem wieprzowiny do Chin jest Hiszpania (z eksportem za 1,4 mld euro rocznie) przed Brazylią, USA, Francją, Danią i Holandią. Pozycja hiszpańskich eksporterów z Interporc wynika z jakości i z bezpieczeństwa żywnościowego, dla francuskiej Inaporc ewentualne chińskie retorsje byłyby bardzo ciężkim ciosem, „Niepokoimy się — stwierdził Arnaud Rousseau, szef organizacji rolników FNSEA. Utrata chińskiego rynku doprowadziłaby do zapaści w Europie podobnej z 2020 r., gdy Chiny wstrzymały import z Niemiec z powodu plagi pomoru świń ASF.

Komisja Europejska zapytana przez Reutera o problem śledztwa ws. wieprzowiny i nabiału odpisała mailem: „Chiński rząd może zwrócić się do WTO z wnioskiem o rozwiązanie sporu bez konieczności uciekania się do działań odwetowych”. Justin Sherrard, strateg rynku mięsnego w Rabobanku uważa z kolię, że „całkowite zawieszenie przez Chiny importu wieprzowiny z UE byłoby potencjalnym scenariuszem koszmaru dla łańcucha dostaw tego mięsa, ze skutkami w całej Unii”. Doszłoby do spadku cen i zysków, bo nie byłoby chętnych na mięso produkowane przez rolników. Znalezienie nowych rynków zbytu wymagałoby czasu, najtrudniej byłoby sprzedać to, co najbardziej kupowali Chińczycy.

Nabiał i koniaki

Chiny są także ważnym rynkiem nabiału. Ich największym na świecie eksporterem jest Nowa Zelandia, gdzie bazę produkcyjną ma też Danone. — Jeśli pojawią się bariery w handlu, to może dojść do przesunięć na globalnych rynkach. Rynki nie lubią niepewności. Dlatego jesteśmy zawsze za stabilnym i pewnym handlem — — stwierdziła Kimberly Crewther, dyrektorka organizacji producentów nabiału w Nowej Zelandii. A Unia Europejska była w 2023 r. drugim największym eksporterem nabiału do Chin, z udziale 36 proc. pod względem wartości (1,7 mld euro), za Nową Zelandią. Holandia, Francja, Niemcy, Irlandia i Dania są najbardziej zaangażowane w Chinach. Chińskie retorsje mogą dotyczyć najbardziej popularnych produktów: serwatki w proszku, świeżej śmietany i mleka.

Mocno zaniepokojeni wynikiem chińskiego śledztwa w sprawie importu koniaków i brandy z Europy są również francuscy producenci tego trunku. Chiny uruchomiły w styczniu postępowanie wyjaśniające, aby ustalić czy dochodzi do stosowania dumpingu.

Na Francję przypada niemal cały unijny eksport tego alkoholu, Pernod Ricard i Rémy Cointreau czerpią z tego duże korzyści. — Przyjmujemy do wiadomości europejską decyzję (o cle na e--auta) i kolejny raz ogłaszamy nasze największe zaniepokojenie w związku z konsekwencjami antydumpingowego śledztwa podjętego przez Chiny wobec europejskich brandy” — oświadczył Florent Morillon, szef organizacji producentów koniaku BNIC.

Sprzedaż i eksport mocnych alkoholi we Francji maleje nadal w tym roku, bo konsumenci ograniczają wydatki. W 2023 r. łączny eksport mocnych alkoholi zmalał o 13 proc. do 406 mln litrów i o 12 proc. do 4,8 mld euro, do USA nawet o 36 i 35 proc. Eksport koniaku, którego udział w eksporcie wynosi 70 proc., zmalał o 21 proc., a udział Chin wyniósł 19,4 proc. — podała federacja producentów FFS. W tym roku dwie trzecie wartości eksportu mocnych alkoholi trafiło do krajów wysokiego ryzyka — dodała FFS.

Airbus też zaniepokojony

Największy na świecie producent samolotów, Airbus zwrócił też uwagę na wpływ na handel światowy rosnących napięć na skutek unijnej decyzji o cłach na chińskie e-auta. „Dostrzegamy rosnące napięcia w handlu na świecie, są testem odporności światowych firm takich jak Airbus. Sprzedajemy klientom na całym świecie. Stawki celne w handlu zwiększają złożoność i koszty naszego łańcucha dostaw, Airbusa i naszych klientów” — oświadczyła w przesłanym komunikacie osoba z biura prasowego firmy w Tuluzie.

Airbus rozmawiał niedawno z Chińczykami o możliwym dużym zamówieniu samolotów. Dwie osoby znające temat podały, że obie strony badały możliwą rekordową umowę dotyczącą 600-750 samolotów.

Chiński dziennik „The Global Times” nie podał szczegółów, nie wymienił nazw firm, które o to wystąpiły ani o jakie produkty chodzi, źródłem informacji jest „ktoś z branży”. Chińskie media państwowe informują, że firmy w Chinach przygotowują się do wystąpienia do władz o uruchomienie postępowania wyjaśniającego w sprawie importu z Unii niektórych produktów mlecznych i wieprzowiny. — Chińskie firmy mają prawo składać wnioski o podjęcie śledztw dla zachowania normalnej konkurencji rynkowej oraz ich prawowitych praw i interesów — stwierdził rzecznik resortu handlu, He Yadong.

Pozostało 88% artykułu
Gospodarka
Największy kryzys wizerunkowy w historii MFW. Jednak będzie powrót do Rosji
Gospodarka
Odbudowa po powodzi uderzy w inne inwestycje?
Gospodarka
Polska właśnie dostała lek na kaca po stracie fabryki Intela
Gospodarka
Viktor Orban „przejechał” się na elektrykach. Gospodarka już cierpi
Materiał Promocyjny
Wpływ amerykańskich firm na rozwój polskiej gospodarki
Gospodarka
MFW odwołuje misję do Rosji. To nie były „problemy techniczne”