Wskaźnik nastrojów konsumenckich utrzymał się w sierpniu 2023 r. na podobnym poziomie jak przed miesiącem. W przyszłość wciąż spoglądamy z dużą ostrożnością, czujnie obserwujemy rynek pracy i z reguły stronimy od dużych inwestycji. Większe zmiany mogą nadejść dopiero jesienią. Takie dane płyną z najnowszego Barometru Nastrojów Konsumenckich opracowanego przez firmę GfK – an NIQ company.
Barometr Nastrojów Konsumenckich GfK, czyli syntetyczny wskaźnik ilustrujący aktualne nastroje Polaków w zakresie postaw konsumenckich, wyniósł -4,5 i spadł o 1,1 jednostki w stosunku do poprzedniego miesiąca. W sierpniu 2023 r. swoją aktualną sytuację finansową respondenci oceniali gorzej niż jeszcze miesiąc temu, gdy zanotowano najwyższy poziom nastrojów konsumenckich od 2,5 roku. Wynik wciąż pozostaje na minusie, spadając o 5,6 jednostki (wskaźnik -8,3 wobec -3 w lipcu 2023 r.). W przyszłość również przestaliśmy spoglądać tak optymistycznie jak miesiąc temu, co wpłynęło na spadek wyniku o ponad 2 pkt proc (średni wskaźnik wyniósł -3,7 wobec -1,6 w lipcu 2023 r.).
Równocześnie 35,6 proc. Polaków zbadanych przez GfK – an NIQ company spodziewa się, że kolejne miesiące przyniosą wzrost bezrobocia. W porównaniu z lipcem wskaźnik ten wzrósł o 1,1 pkt proc. Znaczący wpływ na nastroje konsumenckie mają także rosnące z miesiąca na miesiąc kwoty na paragonach – aż 84 proc. Polaków zauważa i odczuwa wzrost cen w porównaniu z sierpniem 2022 r. 54,3 proc. respondentów jest również zdania, że towary i usługi wciąż będą drożeć, przy czym już ponad 38 proc. uważa, iż inflacja – wbrew zapowiedziom Rady Polityki Pieniężnej – utrzyma dwucyfrową dynamikę.
– W wakacje nastroje konsumenckie wyraźnie się odbudowały i trudno się temu dziwić. Z jednej strony sprzyjały temu sezon urlopowy oraz długie i ciepłe dni. Z drugiej zaś, od wielu miesięcy nie zaobserwowaliśmy na horyzoncie sygnałów wyraźnego słabnięcia gospodarki. Bezrobocie również utrzymuje się na bardzo niskim poziomie, a wielu ekonomistów – w przeciwieństwie do konsumentów – jeszcze w sierpniu spodziewa się jednocyfrowej inflacji. Obecnie nie ma więc ani powodów do hurraoptymizmu, ani do masowych obaw – mówi Artur Noga-Bogomilski, Head of Market Intelligence w GfK – an NIQ company. – Prawdziwa weryfikacja nastrojów dopiero przed nami, na co składają się powrót do codzienności, nadejście jesiennej aury oraz zbliżające się wybory. Z pewnością, bez względu na wynik, nie pozostaną one bez wpływu na odczucia konsumentów – dodaje.
W sierpniu 2023 r. dodatnie nastroje konsumenckie dotyczyły dwóch z sześciu grup wiekowych wytypowanych przez GfK – an NIQ company. Poprawiły się nastroje wśród młodzieży. Spadły u 50-latków i osób starszych, które wyraziły również najwięcej obaw dotyczących własnej sytuacji finansowej w najbliższych 12 miesiącach.