„Rosja prawdopodobnie dokonała płatności za dwie emisje obligacji o terminie wykupu w 2022 i 2042 r. w rublach, a nie w dolarach amerykańskich, co stanowi zmianę warunków płatności w stosunku do pierwotnych kontraktów na obligacje. Zgodnie z definicją Moody’s, można to uznać za niewypłacalność, jeśli sytuacja nie zmieni się przed 4 maja, czyli końcem okresu karencji”– podała agencja Moody's w oświadczeniu.
Reuters zauważa, że jeśli Rosja zostanie ogłoszona krajem niewypłacalnym, będzie to pierwsza niewypłacalność jej zagranicznych obligacji od czasu rewolucji bolszewickiej z 1917 r.
MFW też dopuszcza możliwość niewypłacalności Rosji z powodu sankcji nałożonych w odpowiedzi na napaść wojskową na Ukrainę. Rosja spłaciła swój dług publiczny w rublach. Ministerstwo Finansów federacji tłumaczyło, że bank agentów zagranicznych (amerykański JP Morgan) odmówił przeprowadzania transakcji w obcej walucie, więc inwestorzy dostali 650 mln dol. w rublach.
Czytaj więcej
W południowo-zachodniej części Moskwy znaleziono ciała byłego wiceprezesa Gazprombanku, 51-letniego Władysława Awajewa oraz jego żony i córki. Według wstępnej wersji śledczych, bankier mógł zabić swoją żonę i córkę, które następnie popełnił samobójstwo.
Kraje zachodnie wprowadziły już kilka pakietów sankcji w odpowiedzi na rosyjską agresję militarną na Ukrainę. Biały Dom zamroził połowę rosyjskich rezerw (ok. 300 mld dol.), które Bank Rosji trzymał w amerykańskich bankach. W tej sytuacji Rosja mogła użyć do spłaty euroobligacji pozostałych rezerw walutowych, opłacić je dochodami z eksportu lub wybrać niewywiązanie się z długu państwowego. Ale wybrała czwarty sposób – zapłatę w rublach.