Dość zaskakujące wyniki przynosi badanie „2022: na czym będziemy oszczędzać", przeprowadzone przez ARC Rynek i Opinia przy współpracy z fintechem Mokka, do którego wyników dotarła „Rzeczpospolita".
Czytaj więcej
Już 65 proc. konsumentów praktykuje recykling, a 56 proc. gotuje w duchu zero waste. To zachowania nie tylko proekologiczne, ale dające wymierne korzyści finansowe.
Bolesna lista cięć
Okazuje się bowiem, że mimo kolejnego roku pandemii, wysokiej inflacji i powszechnej drożyzny na progu 2022 r. aż 34 proc. ankietowanych ocenia swoją sytuację finansową bardzo dobrze, a 40 proc. neutralnie. Źle lub bardzo źle ocenia ją 24 proc. badanych, a 2 proc. nie ma zdania w tej kwestii. Co jednak szczególnie ciekawe, mimo gwałtownie rosnących cen, rachunków za prąd i gaz aż 60 proc. z nas oczekuje w przyszłym roku utrzymania statusu finansowego lub wręcz jego poprawy, przy czym tej drugiej odpowiedzi udzieliło 25 proc. badanych. Gorszego dla siebie roku spodziewa się jednak 31 proc. z nas, a dla 9 proc. 2022 r. to niewiadoma.
W kontekście oceny osobistej sytuacji finansowej autorzy badania zapytali o poziom wydatków na poszczególne kategorie produktowe w skali miesiąca. Respondenci wskazali, że na ubrania wydają miesięcznie średnio 184 zł, na obuwie 149 zł, a na kosmetyki 95 zł. Z kolei wyjścia do restauracji to wydatek rzędu 86 zł w skali miesiąca, wydatki na kulturę, kino, teatr itp. pochłaniają średnio 49 zł, a leki 160 zł. Artykuły sportowe – 65 zł, a usługi takie jak fryzjer czy kosmetyczka – 73 zł. Na elektronikę ankietowani wydali przeciętnie 716 zł, na meble 636 zł, a na podróże 1335 zł – to dane w skali roku.