Chiński Narodowy Urząd Statystyczny (NBS) podał, że PPI wzrosła o 9,5 proc. rok do roku, wobec oczekiwanych przez ekonomistów 9 proc. To najszybsze tempo od sierpnia 2008 r. Dong Lijuan, urzędnik NBS, stwierdził, że przemysł węglowy, chemiczny i metalowy przyczyniły się do znacznego wzrostu cen w sierpniu.

Ceny węgla w Chinach wzrosły we wtorek do rekordowo wysokiego poziomu z powodu obaw o dostawy. Jednak zdaniem Juliana Evansa-Pritcharda, ekonomisty ds. Chin w Capital Economics, ceny węgla i metali przemysłowych prawdopodobnie spadną wraz ze spadkiem aktywności budowlanej w sektorze nieruchomości i spowolnieniem tempa udzielania kredytów. Ponadto wysoka baza z końca ubiegłego roku prawdopodobnie obniży odczyt PPI w kolejnych miesiącach. – Wątpimy, aby inflacja w cenach producenta znacznie wzrosła – powiedział Evans-Pritchard.

Inflacja w Chinach nie pozostaje bez wpływu na inne gospodarki. – Nasza analiza pokazuje dość ścisłą korelację między inflacją PPI w Chinach a inflacją CPI w USA – powiedział Ding Shuang, ekonomista w Standard Chartered. Jego zdaniem podwyższona inflacja PPI utrzyma się do końca roku, zanim obniży się od początku przyszłego roku, dlatego ceny w USA mogą rosnąć w IV kwartale.