Pokaz siły byków na warszawskiej giełdzie

WIG20 zyskał 1,9 proc., a w ciągu całego tygodnia urósł prawie 6 proc. Szczyt obecnej hossy jest już na wyciągnięcie ręki. WIG oraz mWIG40 ustanowiły w piątek nowe historyczne szczyty.

Publikacja: 02.02.2024 18:07

Pokaz siły byków na warszawskiej giełdzie

Foto: Fotorzepa

Chyba już śmiało można mówić o zakończeniu korekty na warszawskiej giełdzie. W zakończonym właśnie tygodniu WIG20 zaliczył cztery wzrostowe sesje, a podczas każdej z nich wzrosty przekraczały 1 proc. Wisienką na torcie było to, co działo się na naszym parkiecie w piątek.

Od początku piątkowej sesji karty na naszym rynku rozdawały byki. Było jednak to zrozumiałe po wzrostach na Wall Street, a także po optymistycznych wynikach spółek technologicznych z USA. W efekcie już niedługo po starcie notowań WIG20 znalazł się ponad 1 proc. nad kreską. Byki wcale jednak nie zamierzały się zatrzymywać. Przed godz. 14.00 indeks największych spółek naszego parkietu rósł już ponad 2 proc. Mocno prezentował się także mWIG40, który przebił poziom 6000 pkt i ustanowił nowy historyczny szczyt. To także oznaczało nowy szczyt i pokonanie poziomu 80 tys. pkt przez wskaźnik WIG.

Czytaj więcej

Dobre amerykańskie dane uderzyły w kurs złotego

W drugiej części dnia oczy inwestorów zwróciły się na Stany Zjednoczone. Napłynęły stamtąd kolejne mocne dane z rynku pracy, a to lekko zmąciło sielankową atmosferę. Skala wzrostów na GPW nieco przygasła, lekko osłabł także entuzjazm Amerykanów. Na ostatniej prostej znów jednak wszystko wróciło do normy i można było sobie zadawać tylko pytanie, jak duże będą wzrosty.

Ostatecznie WIG20 zyskał w piątek 1,9 proc. i zakończył dzień na poziomie 2350 pkt. W ciągu całego tygodnia urósł ponad 5 proc. i odkleił się od poziomu 2200 pkt. Teraz można już spoglądać w stronę szczytu obecnej hossy na poziomie 2380 pkt. Siła naszego parkietu na tle otoczenia tylko urealnia ten scenariusz.

Amerykańskie dane mocno namieszały w piątek na rynku walutowym. Do łask wrócił dolar, co odbiło się też na notowaniach złotego.

Na rynku surowców pod presją sprzedających była ropa naftowa. Jej cena spadała o ponad 2 proc. Odmiana ropy WTI zjechała w okolice 72 USD za baryłkę.

Chyba już śmiało można mówić o zakończeniu korekty na warszawskiej giełdzie. W zakończonym właśnie tygodniu WIG20 zaliczył cztery wzrostowe sesje, a podczas każdej z nich wzrosty przekraczały 1 proc. Wisienką na torcie było to, co działo się na naszym parkiecie w piątek.

Od początku piątkowej sesji karty na naszym rynku rozdawały byki. Było jednak to zrozumiałe po wzrostach na Wall Street, a także po optymistycznych wynikach spółek technologicznych z USA. W efekcie już niedługo po starcie notowań WIG20 znalazł się ponad 1 proc. nad kreską. Byki wcale jednak nie zamierzały się zatrzymywać. Przed godz. 14.00 indeks największych spółek naszego parkietu rósł już ponad 2 proc. Mocno prezentował się także mWIG40, który przebił poziom 6000 pkt i ustanowił nowy historyczny szczyt. To także oznaczało nowy szczyt i pokonanie poziomu 80 tys. pkt przez wskaźnik WIG.

Giełda
Potężne spadki na giełdzie w Moskwie po atakach amerykańskimi rakietami
Giełda
WIG20 próbuje zatrzeć złe wrażenie po wczorajszej sesji
Giełda
Krajowe akcje u progu bessy. Strach o zaostrzenie wojny
Giełda
Europa chce szybciej rozliczać transakcje giełdowe
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Giełda
Krajowe indeksy coraz bliżej dołka